Policjanci z Krośnie nie mają litości dla kierowców, którzy lekceważą przepisy drogowe. Ostatnia akcja na ul. Podkarpackiej unaoczniła nam, jak niebezpieczne może być brawurowe prowadzenie pojazdu w terenie zabudowanym.
REKORDOWE PRZEKROCZENIE PRĘDKOŚCI
Wczoraj wieczorem, około godziny 20, funkcjonariusze z grupy SPEED zatrzymali 49-letniego mężczyznę za kierownicą forda, który przemieszczał się z prędkością 133 km/h, w miejscu, gdzie limit wynosił zaledwie 50 km/h. To nie tylko nieodpowiedzialność, ale i jawne narażenie życia innych użytkowników drogi. Kierowca, poddany szczegółowemu sprawdzeniu w policyjnej bazie, okazał się recydywistą – wcześniej notowanym za podobne wykroczenia. W przypadku powtarzających się naruszeń przepisów prędkość kary finansowej jest podwajana, a tu nie ma żartów.
KONSEKWENCJE DLA RECYDYWISTY
W obliczu zagrożenia, jakie stanowił ten kierowca, policjanci postanowili odebrać mu prawo jazdy oraz nałożyć mandat w wysokości 4 tysięcy złotych oraz 14 punktów karnych. Mimo to, kierowca odmówił przyjęcia grzywny, a jego sprawa trafi do sądu. Można się zastanawiać, co musi się stać, aby niektórzy kierowcy zrozumieli, że przepisy nie są wymyślone po to, by je bagatelizować, a ich łamanie często kończy się tragicznie.
APEL O ROZWAGĘ
Przekraczanie prędkości to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, a zima w pełni, co tylko zwiększa ryzyko. Opady śniegu i marznącego deszczu mogą prowadzić do oblodzenia jezdni. W związku z tym apelujemy do wszystkich kierowców o rozwagę i stosowanie się do zasad ruchu drogowego. Żadne spóźnienie nie jest warte ryzyka, jakie niesie ze sobą lekceważenie przepisów. Warto pomyśleć o bezpieczeństwie swoim i innych.
Źródło: Polska Policja