Życie seksualne jest kluczowym elementem funkcjonowania każdej pary. Wpływa ono nie tylko na bliskość emocjonalną, ale również na poziom satysfakcji w związku oraz ogólne poczucie szczęścia. Jednak miłosne uniesienia mogą w niektórych przypadkach przynieść zagrożenie dla zdrowia, a nawet przyczynić się do rozwoju nowotworów, takich jak rak gardła.
PROBLEMY Z CHOROBAMI PRZENOSZONYMI DROGĄ PŁCIOWĄ
Choroby przenoszone drogą płciową są tematem, o którym rzadko rozmawia się na co dzień, mimo ich istotnego wpływu na zdrowie. Wiele osób nadal cierpi na brak świadomości dotyczącej takich chorób jak HIV, HPV, chlamydia czy kiła, a także powiązanych z nimi nowotworów. Szczególną uwagę należy zwrócić na seks oralny, który, mimo że często postrzegany jest jako bezpieczniejsza forma aktywności seksualnej, również niesie ze sobą ryzyko zakażeń.
DOJAZD DO ŚWIADOMOŚCI
W Polsce i w Niemczech obserwuje się spadek świadomości na temat HIV. Temat ten był głośno poruszany w latach 90-tych, podczas gdy dziś coraz mniej się o nim mówi. — Pamiętam, jak wtedy HIV budziło strach — twierdzi Norbert H. Brockmeyer, niemiecki specjalista w dziedzinie chorób zakaźnych. Wiele osób wciąż uważa, że tylko osoby z grup ryzyka mogą się nim zarazić, co jest mylnym przekonaniem. Wirus HIV może zaatakować każdego, a diagnoza w późnymstadium choroby pozostaje poważnym problemem.
NIEWIDOCZNE ZAGROŻENIE
Innym groźnym wirusem, o którym niewiele osób ma świadomość, jest wirus brodawczaka ludzkiego (HPV). Może on prowadzić do wielu ciężkich schorzeń, w tym raka szyjki macicy, raka gardła, a nawet raka odbytu. — W Niemczech rocznie na raka szyjki macicy wywołanego przez HPV umiera około 1700 kobiet, a liczba przypadków raka gardła rośnie — podkreśla Brockmeyer. Choć szczepionki przeciwko HPV są wyjątkowo efektywne, wskaźnik zaszczepienia jest zaskakująco niski w Niemczech w porównaniu z innymi krajami, jak Dania czy Australia.
RYZYKO SERTU W KONTAKCIE
Brockmeyer zaznacza, że wirus HPV może być przenoszony nie tylko podczas stosunku, ale również przez kontakt skóry ze skórą, co powoduje, że prezerwatywy nie są całkowicie skuteczną formą ochrony.
Większość osób nie używa prezerwatyw podczas seksu oralnego, co znacząco zwiększa ryzyko zakażeń, takich jak HPV, chlamydia, rzeżączka oraz kiła — wyjaśnia ekspert. Zakażenia mogą dotyczyć nie tylko narządów płciowych, ale również jamy ustnej i gardła.
REGULARNE BADANIA TO PODSTAWA
Regularne badania są kluczowe w walce z chorobami przenoszonymi drogą płciową, zwłaszcza dla osób aktywnych seksualnie. Testy na HIV, HPV, chlamydię oraz inne infekcje mogą uratować życie — często bowiem infekcje rozwijają się bez widocznych objawów. Takie schorzenia jak chlamydia, prowadząca do bezpłodności, mogą symptomatyzować jedynie nieznaczne dolegliwości, które łatwo zlekceważyć.
Teraz, gdy już wiemy, jak ogromne ryzyko wiąże się z niewiedzą o tych chorobach, warto zadać sobie pytanie: Czy jesteśmy gotowi, aby o tym rozmawiać? Czy zwiększenie świadomości w tym temacie nie powinno stać się priorytetem? Epidemia chorób przenoszonych drogą płciową wciąż trwa, a rozwiązanie problemu zaczyna się od otwartej dyskusji i edukacji na ten niełatwy, ale wciąż niezwykle istotny temat.