Fritz von Weizsaecker, syn byłego prezydenta Niemiec został śmiertelnie dźgnięty nożem. Do ataku doszło podczas wykładu, jaki wygłaszał w prywatnej klinice w Berlinie, w której był ordynatorem.
To tylko zajawka artykułu.
Jeśli chcesz przeczytać całość kliknij TUTAJ.