
Dyskusja o Apple, nim jeszcze dotrze do etapu zamknięcia ekosystemu, porównań z konkurencją itd. — często zaczyna się od ceny urządzeń oferowanych przez amerykańskiego giganta. Że drogo, że się przepłaca — i wszystko to klei się tak długo, jak nie porówna się ich z tą samą półką u konkurencji, gdzie flagowe smartfony kosztują tyle same, a komputery potrafią być… nawet tańsze. I cóż, jeżeli uważacie że iPhone’y już teraz są za drogie — to ostatnie plotki nie będą dla was specjalnie optymistyczne. Wszystko wskazuje na to, że przyszłoroczne modele mogą być jeszcze droższe — a wszystko to przez parowanie ich ze słuchawkami AirPods.
To tylko zajawka artykułu.
Jeśli chcesz przeczytać całość kliknij TUTAJ.