Dzisiaj jest 15 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Nidzicki policjant, który łączy służbę z miłością do motocykli

Sierżant Piotr Adamkiewicz, policjant z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Powiatowej Policji w Nidzicy, z oddaniem dba o bezpieczeństwo mieszkańców swojego powiatu. Jednak jego pasją, która przynosi mu równie wiele radości, jest renowacja starych motocykli i motorowerów. Od najmłodszych lat, zainspirowany przez tatę, zafascynowany jednośladami, Piotr zbiera i restauruje pojazdy, które miałyby trafić na złom.

MIŁOŚĆ DO JEDNOŚLADÓW

Przygodę z motocyklami rozpoczął w wieku siedmiu lat. To wtedy po raz pierwszy odnowił swój pierwszy motorower — Komara. Od tamtej pory jego zbiór powiększył się do dwudziestu różnych pojazdów, a wśród nich znajduje się wiele legendarnych modeli, jak WSK, SHL, Junak czy Simson. Jak zdradza sam zainteresowany: „Większość z tych pojazdów uratowałem przed wywiezieniem na złom, kilka odkupiłem od ludzi z okolicy, którzy nie wiedzieli, jak je cenić”.

ZABYTKOWE SKARBY Z PRL

Sierżant Adamkiewicz z pasją poszukuje brakujących części i samodzielnie naprawia swoje „zdobycze”. Choć w przeszłości części do motocykli z PRL były ogólnodostępne i tanie, obecnie sytuacja uległa zmianie. „Polska w latach 60. i 70. była jednym z czołowych producentów motocykli na świecie. Te, które przetrwały, teraz zyskują nowe życie dzięki restauracji,” mówi policjant. Odrestaurowanie takiego pojazdu trwa średnio dwa lata, co wcale nie jest łatwym zadaniem.

SPOJRZENIE W PRZESZŁOŚĆ

W jego zbiorach znajdują się nie tylko motocykle, ale także motorowery, w tym Komary i Romety oraz motorynki M2, M3, 301. Największym sentymentem darzy natomiast Junaka M10, MZ 250, WSK 125 oraz Simsony, w tym wersję z przyczepką. Piotr bardzo dba o to, aby jego kolekcja wyglądała jak najbliżej oryginału i posiadała wszystkie autentyczne części. Jak sam podkreśla, to ogromne wyzwanie, które wymaga wiele czasu i zaangażowania.

DUŻE POŚWIĘCENIE

Choć służba w policji to ogromne poświęcenie, które często wiąże się z brakiem czasu dla rodziny i na własne zainteresowania, Piotr Adamkiewicz udowadnia, że można znaleźć równowagę między pracą a pasją. Jego starania pokazują, że miłość do motocykli nie tylko przynosi radość, ale również pozwala na czerpanie zadowolenia z ratowania historycznych pojazdów, które wciąż mają wiele do zaoferowania.

Tak więc, kiedy widzicie sierżanta Adamkiewicza w akcji, możecie być pewni, że nie tylko strzeże bezpieczeństwa społeczeństwa, ale także pielęgnuje pasję, która łączy go z historią motoryzacji w Polsce. Pozostaje mieć nadzieję, że coraz więcej osób dostrzega wartość w zachowywaniu tych cennych skarbów przeszłości.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie