Rządowa uchwała dotycząca ewentualnej wizyty izraelskich władz w Polsce, zdaniem Naczelnej Rady Adwokackiej, „podważa zaufanie obywateli do rządów prawa”. Zwrócono uwagę, że realizacja nakazu aresztowania wydanego przez Międzynarodowy Trybunał Karny (MTK) leży w gestii sądów, a nie prezydenta, rządu czy ministra sprawiedliwości.
Uchwała Rządu w Tle Obchodów
W czwartek Rada Ministrów przyjęła uchwałę, w której Polska zobowiązała się do zapewnienia wolnego i bezpiecznego uczestnictwa najwyższych przedstawicieli Izraela w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Wcześniej, prezydent Andrzej Duda zwrócił się do rządu o ułatwienie udziału premiera Izraela Binjamina Netanjahu, o czym informowały agencje prasowe.
Prawne Dylematy
Warto dodać, że Netanjahu jest objęty nakazem aresztowania MTK w związku z oskarżeniami o zbrodnie wojenne w Strefie Gazy, wydanym na wniosek głównego prokuratora Trybunału. To kontrowersyjne tło sprawia, że sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana — jak stwierdziła NRA, uchwała rządu oraz wypowiedzi czołowych przedstawicieli władzy praktycznie zapowiadają nierespektowanie nakazów MTK.
Stanowisko Naczelnej Rady Adwokackiej
W swoim oświadczeniu NRA podkreśliła, że według obowiązujących przepisów to sądy mają realizować takie nakazy, a nie jakiekolwiek inne instytucje. „Orzeczenia sądów i trybunałów międzynarodowych nie mogą być traktowane selektywnie” — zaznaczono. Władze, ignorując te nakazy, działają na szkodę zaufania obywateli do rządów prawa oraz respektowania Konstytucji.
Groźne Konsekwencje
NRA ostrzegła, że działania te mogą być niebezpieczne, zwłaszcza w kontekście dążeń do odbudowy praworządności w Polsce. Apelują do prezydenta oraz innych przedstawicieli rządowych o bezwarunkowe przestrzeganie prawa i umów międzynarodowych. „To kluczowe dla odbudowy zaufania obywateli oraz praworządności” — podkreśla Rada.
Uroczystości zbliżają się
Obchody 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau zaplanowane są na 27 stycznia. Do tej pory swoje uczestnictwo potwierdziły delegacje z 25 krajów oraz UNESCO. Jak zaznaczył w ostatniej wypowiedzi szef Komitetu Stałego Rady Ministrów, istnieją oznaki, że premier Izraela może zrezygnować z przybycia na te uroczystości.
Sytuacja staje się coraz bardziej napięta, a władze w Warszawie muszą stawić czoła nie tylko wewnętrznym, ale i międzynarodowym konsekwencjom swoich decyzji. Czy Polska zdoła zachować równowagę pomiędzy politycznymi napięciami a zobowiązaniami prawnymi? Czas pokaże.