Dzisiaj jest 21 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Nawrocki w ogniu krytyki: mowa ciała zdradza poważne błędy

Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 7 maja, Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta RP z ramienia PiS, ogłosił, że postanowił przekazać jedno ze swoich mieszkań na cele charytatywne. To oświadczenie zostało wygłoszone w odpowiedzi na kontrowersje związane z jego relacjami z Jerzym Żywickim, starszym panem, którym miał się zajmować. Łukasz Kaca, ekspert od mowy ciała, skrytykował Nawrockiego, wskazując na liczne błędy i niejasności w jego wypowiedziach. — Jest w pełni świadomy, że ta sytuacja mogła zaszkodzić jego kampanii — stwierdził Kaca w rozmowie z „Faktem”.

PRZEKAZANIE MIESZKANIA NA CELE CHARYTATYWNE

Nawrocki ogłosił, że mieszkanie, które ma zostać przekazane, to krok w stronę dobra. Jak podkreślił, z żoną Martą podjęli decyzję, aby wspierać potrzebujących, tak jak on wspierał pana Jerzego. Na konferencji zapewnił, że Żywicki będzie mógł mieszkać w lokalu do końca życia.

Jednakże dziennikarze Onetu ujawnili, że Nawrocki jest właścicielem dwóch mieszkań, co budzi wątpliwości co do szczerości jego intencji. Ciekawym wątkiem jest również informacja, że pan Jerzy Żywicki, którym Nawrocki miał się opiekować, przebywa od kwietnia 2024 roku w Domu Pomocy Społecznej. W obliczu rosnącej krytyki, Nawrocki postanowił zabrać głos i przedstawić swoje stanowisko, tłumacząc, że nigdy nie korzystał z mieszkania, które nabył w 2017 roku.

ANALIZA WYSTĄPIENIA NAWROCKIEGO

Ekspert Kaca przyjrzał się wystąpieniu Nawrockiego i zauważył, że polityk wydawał się być wyraźnie zestresowany. Jego mowa ciała, charakteryzująca się drżeniem rąk oraz niespójnością między tym, co mówił, a jego gestami, sugerowała, że nie czuł się pewnie. Kaca zauważył, że takie niezgodności często pojawiają się, gdy wystąpienia są starannie przygotowane, a ich cel to przedstawienie fałszywego obrazu rzeczywistości.

— Nawrocki wypadł najlepiej w kwestii, która nie wymagała od niego kłamstwa, czyli zapewnienia o monitorowaniu przez służby — stwierdził Kaca, dodając, że cała sytuacja jest sztuczna i nieprzekonująca. Nawrocki, zdając sobie sprawę z wagi tego ogłoszenia, starał się wyciszyć emocje, jednak widoczny stres mógł zniweczyć jego dotychczasowy wysiłek w kampanii.

TRUDNA SYTUACJA VERSUS POTENCJALNE KONSEKWENCJE

Od momentu ogłoszenia decyzji o przekazaniu mieszkania, Nawrocki znalazł się w trudnej sytuacji, która może podważyć jego szanse wyborcze. Zaledwie półtora tygodnia do pierwszej tury wyborów sprawia, że takie kontrowersje mogą zrujnować efekty jego dotychczasowych starań. Z jednej strony, Nawrocki miał ostatnio dobrą passę, związana z wystąpieniami u boku Donalda Trumpa, a z drugiej — ta nagła kontrowersja może być gwoździem do trumny jego kampanii.

Kaca zauważa, że obecnie strategia oddawania rzeczy na cele charytatywne w celu przykrycia afer zyskuje coraz mniej sympatyków. Społeczeństwo staje się bardziej świadome tego typu manipulacji, co sprawia, że działania Nawrockiego mogą być odbierane jako mało szczere. W obliczu licznych spekulacji, opinii publicznej pozostaje wybór między dwiema skrajnie różnymi wersjami, co jedynie potęguje niepewność, z jaką polityk będzie musiał zmierzyć się w najbliższym czasie.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie