Karol Nawrocki, prezes IPN, podczas kampanijnego spotkania w Inowrocławiu wyraził swoje obawy dotyczące rzekomych ośrodków integracji nielegalnych imigrantów w Polsce. Stwierdził, że „to trudne do zaakceptowania”, co nie jest pierwszym razem, gdy odniósł się do Centrów Integracji Cudzoziemców w ten sposób. To strategia realizowana przez rządzącą partię PiS, a Nawrocki cieszy się ich poparciem w obecnych wyborach prezydenckich. Warto przyjrzeć się historii powstania CIC i ich rzeczywistemu przeznaczeniu.
BEZPIECZEŃSTWO A MIGRACJA
Podczas swojej wizyty w województwie kujawsko-pomorskim, Nawrocki mówił o bezpieczeństwie narodowym, podkreślając, że Polska nie powinna zgadzać się na plany swoich zachodnich sąsiadów. Twierdził, że usłyszał od niemieckich urzędników o możliwym przybyciu 40 tys. nielegalnych imigrantów w Polsce, co jego zdaniem wymusza działania w obszarze migracji.
POTENCJALNE NIEPOROZUMIENIA
W swoim wystąpieniu Nawrocki zasugerował, że w kraju „buduje się ośrodki integracji nielegalnych imigrantów”. Słowa te budzą kontrowersje, gdyż aktualne przepisy nie przewidują powstawania tego typu miejsc. Możliwe, że odnosił się do istniejących Centrów Integracji Cudzoziemców, co nie jest jego pierwszym tego rodzaju wypowiedzią. W lutym w Prudniku mówił o podobnych centrach w czasie, gdy Polacy czekali na pomoc rządową po powodzie.
OPÓR CZY OBURZENIE?
Reakcje polityków opozycji oraz oburzenie przedstawicieli PiS mogą budzić wątpliwości, biorąc pod uwagę, że pomysł budowy CIC powstał jeszcze za rządów Mateusza Morawieckiego i Marlena Maląg, obecnie europosłanki PiS. Umowy dotyczące uruchomienia tych centrów zostały podpisane w październiku 2021 roku przez wiceministra Stanisława Szweda.
CEL I FUNKCJE CENTRÓW INTEGRACJI
Centra mają na celu wspieranie cudzoziemców poprzez dostarczanie informacji, naukę języka polskiego oraz pomoc w legalizacji pobytu. Oferowane mają być także usługi doradcze oraz pomoc psychologiczną dla dzieci. Wśród zadań centrów znajdzie się przeciwdziałanie przemocy domowej oraz szkolenia dla pracowników administracji publicznej.
KONTROWERSJE I WYZWAANIA
Choć temat integracji cudzoziemców ma swoich zwolenników, nie brakuje również krytyków. Nawrocki podkreśla, że powstanie CIC jest niewłaściwe w kontekście wsparcia dla powodzian, co kontrastuje z wyjaśnieniami Komisji Europejskiej, która podkreśla, że projekty są finansowane z Funduszu Azylu, Migracji i Integracji.
Patrząc na rozwój sytuacji, pozostaje pytanie: czy CIC rzeczywiście będą służyć integracji, czy tylko staną się narzędziem w politycznych rozgrywkach? Czas pokaże, jak te zamierzenia zostaną zrealizowane i jakie będą ich długofalowe konsekwencje dla polskiego społeczeństwa.