Karol Nawrocki przybył do Tomaszowa Lubelskiego, gdzie poruszył kwestie dotyczące sytuacji polskich seniorów, które – według niego – są zlekceważane przez rząd. „Kiedy zostanę prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej, nie pozwolę na podwyższenie wieku emerytalnego dla Polaków i Polek” – zadeklarował kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Obietnice dla Seniorów
Nawrocki zaznaczył, że obecne emerytury, w tym 13. i 14., zmieniły się w porównaniu do stanu sprzed 15 października 2023 r. Wskazał też, że rząd, który obecnie sprawuje władzę, już raz podwyższył wiek emerytalny w 2012 roku. „To fakt, któremu nie można zaprzeczyć” – przypomniał podczas spotkania z sympatykami.
Stabilność Poglądów
Nawrocki podkreślił, że nie zmienia swoich poglądów, w przeciwieństwie do Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej. „Ja jestem człowiekiem z krwi i kości, zawsze gotowym do rozmowy i odpowiedzi na każde pytanie” – stwierdził. W związku z tym przyznał, że nie rozumie wciąż zmieniającej się postawy Trzaskowskiego: „Nie wiem, czy jest zielonym Rafałem, czy sprzeciwia się Zielonemu Ładowi, czy może ściąga krzyże, a później je wiesza. Już się w tym pogubiłem” – dodał, nazywając się „bezpartyjnym” kandydatem na prezydenta.
Urlop czy Kampania?
Nie omieszkał również skrytykować swojego kontrkandydata, twierdząc, że przebywa na urlopie od 15 stycznia i wróci do pracy po 18 maja. „Mój urlop był chyba najbardziej znanym urlopem w całej Polsce. Urlop Rafała Trzaskowskiego, zastępcy Donalda Tuska, nie budził takiego zainteresowania” – stwierdził, dodając, że jest to kolejna kampania, w której Trzaskowski decyduje się na ciągnięcie urlopu.
„Oferuję nową jakość w polskiej polityce jako kandydat obywatelski i bezpartyjny. Ja i moja żona spędzimy nasz urlop razem, od poniedziałku” – zakończył swoje wystąpienie Nawrocki.
Źródło: PAP
Zatrzymanie Ziobry lada moment? Policja ma już wniosek.
Afery w RARS ciąg dalszy. Współpracowniczka Morawieckiego z zarzutami.
Trump na szczycie Trójmorza? Ekspert wskazuje, czym to może się skończyć.