W szokującej sytuacji, jaka miała miejsce w jeziorze Gopło, nastoletni chłopak wydobył z wody niewybuch z czasów II Wojny Światowej. Policjanci z Kruszwicy oraz Inowrocławia natychmiast interweniowali po jego zgłoszeniu. To zdarzenie przypomina, jak ważna jest ostrożność w kontaktach z niebezpiecznymi przedmiotami z przeszłości.
ZNALAZCA Z MAGNETYCZNYM POTENCJAŁEM
Chłopak, który znalazł zapalnik granatnika o długości 15 cm, użył do tego celu neodymowego magnesu, charakteryzującego się dużą siłą przyciągania. Młody mieszkaniec powiatu radziejowskiego wykazał się niezwykłą rozwagą, wiedząc, że ma do czynienia z potencjalnie niebezpiecznym znaleziskiem. Natychmiast zawiadomił odpowiednie służby, co ocaliło go i innych przed nieprzyjemnymi konsekwencjami.
NA ŁOWIE ZAGROŻEŃ
Po przybyciu na miejsce, funkcjonariusze ustalili, że odkryty obiekt to zapalnik pocisku artyleryjskiego ze schyłkowych lat II Wojny Światowej. Miejsce, w którym go znaleziono, zostało oznaczone, a teren wokół mostku czasowo wyłączono z użytkowania. Na miejsce wezwano specjalny patrol minerski, odpowiedzialny za usunięcie niebezpiecznego przedmiotu.
APEL POLICJI
Policjanci ponownie apelują: W przypadku znalezienia przedmiotów przypominających naboje czy broń, pod żadnym pozorem ich nie demontuj, nie niszcz, ani nie przenoś w inne miejsce. Każda nieostrożność może skończyć się tragicznie. Zamiast tego, oddal się od znaleziska i powiadom służby, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Niech ta sytuacja będzie przestrogą dla wszystkich – w obliczu historii potrzeba mądrości i rozwagi!
Autor: asp. szt. Izabella Drobniecka
Publikacja: mł. insp. Monika Chlebicz
Źródło: Polska Policja