Ponad 2 kilogramy narkotyków trafiły w ręce chełmskich kryminalnych, a wśród zabezpieczonych substancji znalazły się marihuana, amfetamina, mefedron oraz haszysz. Policjanci zatrzymali 40-letniego mężczyznę oraz jego 31-letnią partnerkę, oboje oskarżeni o posiadanie znacznych ilości nielegalnych substancji. Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu, co grozi im nawet 10-letnią karą więzienia. Co więcej, w trakcie akcji mundurowi zabezpieczyli także gotówkę w wysokości ponad 120 tysięcy złotych.
POZYTYWNE DZIAŁANIE SŁUŻB
W minionym tygodniu policjanci z chełmskiej komendy postanowili przeprowadzić przeszukanie w jednym z mieszkań w Chełmie, kierując się informacjami o możliwym posiadaniu znacznych ilości narkotyków przez wynajmującą je parę. Sprawdzili swoje przypuszczenia, natrafiając na imponujący zbiór środków odurzających oraz sprzętu do ich przetwarzania. Oprócz amfetaminy i mefedronu znaleziono także niewielkie ilości haszyszu. Ich skuteczna interwencja nie tylko ukazuje determinację policjantów, ale także niezłomność w walce z procederem narkotykowym.
NIECZYSTE INTENCJE CZY PRZYPADKOWE SPOTKANIE?
Zatrzymani 40-latek i jego partnerka w sobotę trafili do prokuratury, gdzie postawiono im zarzuty. Działania policji i prokuratury zyskały na znaczeniu, co zaowocowało wnioskiem o tymczasowy areszt dla pary. Urzędnicy podchwycili ten wniosek i skierowali sprawę do sądu, który, biorąc pod uwagę zgromadzone dowody, zdecydował na okres trzech miesięcy aresztu. Wszystko to w kontekście zagrożenia maksymalną karą do 10 lat pozbawienia wolności za posiadanie znacznych ilości narkotyków, zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.
PODSUMOWANIE
Sprawa ta podkreśla złożoność problemu narkotykowego w Polsce, gdzie walka służb z tym procederem nabiera na sile. Ciekawe, co teraz stanie się z zatrzymanymi – czy wyciągną wnioski z tej sytuacji, czy może znów spróbują wrócić do nielegalnego stylu życia. W każdym razie, lepiej trzymać się z daleka od narkotyków, bo ich obecność może wkrótce zamienić się w trwogę o własną przyszłość.
Źródło: Polska Policja