W centrum Warszawy miały miejsce brutalne ataki na przechodniów, które wstrząsnęły mieszkańcami stolicy. Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali dwóch Gruzinów, podejrzewanych o te przestępstwa. Napastnicy najpierw bili swoje ofiary, a następnie okradali je z wartościowych przedmiotów. Co więcej, jeden z aresztowanych był zidentyfikowany jako sprawca brutalnego napadu na 23-latka w windzie.
Schemat Działania Sprawców
Do ataków doszło w rejonie ulic Kruczej, Żurawiej oraz Nowogrodzkiej. Sprawcy, stosując podobną metodę, przystępowali do swoich ofiar z zaskoczenia. Jak relacjonuje mł. asp. Jakub Pacyniak z lokalnej komendy, agresorzy działały w parze: jeden z nich trzymał ofiarę, wykręcając jej ręce, a drugi bił. Na koniec zabierali pokrzywdzonym portfele i inne wartościowe przedmioty.
Areszt i Zarzuty
Policjanci aresztowali dwóch mężczyzn, w wieku 35 i 37 lat, którym postawiono zarzuty związane z rozbojami w sercu stolicy. Decyzją sądu obaj zostali osadzeni w areszcie śledczym.
Młodszy z zatrzymanych okazał się sprawcą brutalnego incydentu, który miał miejsce w budynku przy Alei Jana Pawła II, gdzie doszło do pobicia 23-latka w windzie. Napastnik, celowo wybierając najwyższe piętro, zaatakował mężczyznę w momencie zamykania się drzwi windy. Po brutalnym uderzeniu ofiara wypadła na posadzkę, a agresor, nie zważając na nic, kontynuował atak, wciągając go z powrotem do środka.
Ogromne Obrażenia
Napastnik ukradł pokrzywdzonemu saszetkę, w której znajdowały się pieniądze, dokumenty oraz telefon komórkowy. 23-latek doznał poważnych obrażeń, w tym złamania oczodołu, i wymagał hospitalizacji.
Dzięki nagraniom z monitoringu, ustalono, że 35-letni podejrzany nosił kurtkę widoczną na filmach z miejsca przestępstwa, co stanowiło kluczowy dowód w tej sprawie. Wzmożona czujność służb sprawiła, że zatrzymanie sprawców stało się możliwe, co z pewnością poprawi bezpieczeństwo mieszkańców stolicy.
Źródło/foto: Interia