„`html
Ekspedientka sklepu Żabka przy ul. Lechickiej w Koszalinie wykazała się niezwykłą odwagą oraz stalowymi nerwami, kiedy na porannych zakupach natknęła się na 43-letniego mężczyznę, który chciał zdobyć alkohol za wszelką cenę. Pomimo braku pieniędzy, jego pragnienie dalszego imprezowania okazało się tak silne, że postanowił zaryzykować.
Niebezpieczna Kradzież
W sobotni poranek, 18 stycznia, mężczyzna wszedł do sklepu, zamierzając nabyć dwie butelki wódki. Mając je w rękach, zdecydował się na nieuczciwy krok i próbował wyjść bez płacenia. Ekspedientka, nie dając się zastraszyć, stanęła na jego drodze, a zdezorientowany złodziej, zamiast się poddać, wyciągnął pistolet i przystawił go do głowy kobiety. Ku jego zdziwieniu, odważna ekspedientka nie ustąpiła. Rozpoczęła szarpaninę i próbowała odebrać mu skradzione butelki.
Policyjna Interwencja
Gdy frustracja sprawcy sięgnęła zenitu, postanowił uciec. Natychmiast po zdarzeniu, obsługa sklepu powiadomiła policję. Dyżurny koszalińskiej komendy zareagował błyskawicznie, kierując na miejsce wszystkie patrole, które przeszukiwały okolicę. Ustalono rysopis sprawcy oraz zabezpieczono nagrania z monitoringu. Dzięki tym materiałom oraz wcześniejszej znajomości mężczyzny przez policję, szybko udało się ustalić miejsce jego ukrycia i go zatrzymać.
W trakcie przesłuchania 43-latek przyznał się do winy, twierdząc, że „pistolet” był jedynie zabawką i nie miał zamiaru nikomu zaszkodzić. Policjanci postawili mu zarzuty usiłowania kradzieży rozbójniczej, co może skutkować karą do 15 lat pozbawienia wolności, zwłaszcza że działał w warunkach recydywy. Na najbliższe trzy miesiące trafił do aresztu.
„`