Dzisiaj jest 2 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Napad na jubilera w Warszawie: sprawcy uciekli na hulajnogach z cenną biżuterią

W poniedziałek przed południem w warszawskiej galerii Westfield Mokotów miała miejsce zuchwała kradzież w salonie jubilerskim. Zamaskowana trójka sprawców, ubranych na czarno, wtargnęła do sklepu, gdzie użyli gazu łzawiącego, aby obezwładnić ochroniarza, a sprzedawczyniom grozili atrapami broni. Po wybiciu szkła w gablotach, zabrali kosztowności i szybko oddalili się na hulajnogach elektrycznych.

Przygotowania do rabunku

Jak twierdzi komisarz Ewa Kałdys, rzeczniczka mokotowskiej policji, szybkość ucieczki może sugerować, że sprawcy dokładnie przemyśleli swoje działania. Policja odebrała zgłoszenie tuż przed godziną 11. Jest także zdania, że przypadkowość ataku jest mało prawdopodobna, biorąc pod uwagę, że w okresie poświątecznym galerie handlowe przeżywają spadek frekwencji, co ułatwia takie działania. Policjantka podkreśliła, że w ten sposób napastnikom było znacznie łatwiej się wymknąć.

Skutki napadu

Na szczęście podczas incydentu nikt nie ucierpiał, a centrum handlowe funkcjonuje jak zwykle. Straty szacowane są na kilkaset tysięcy złotych, jednak część skradzionej biżuterii została już odzyskana. Policja zabezpieczyła jedną z toreb, w którą pakowano kosztowności, co daje nadzieję na dalsze postępy w śledztwie.

Poszukiwania sprawców

Nadal nie udało się ustalić tożsamości ani miejsca pobytu zamachowców, a policyjna obława trwa. Przypadki tak zuchwałego napadu w środku dnia w ruchliwej galerii handlowej przypominają nam, jak ważne jest bezpieczeństwo publiczne oraz ciągła czujność służb mundurowych.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie