W nocy z 19 na 20 lutego w centrum Poznania miało miejsce spektakularne włamanie do sklepu jubilerskiego. Przestępcy, nie zważając na konsekwencje, wjechali swoim samochodem w witrynę, rabując cenne kosztowności przed ucieczką z miejsca zdarzenia. Służby policyjne intensyfikują działania w celu odnalezienia sprawców tego brawurowego czynu.
WŁAMANIE NA UL. GARBARY
Incydent miał miejsce w okolicach ul. Garbary, w samym sercu Poznania, gdzie nocna cisza została brutalnie przerwana przez hałas wjeżdżającego pojazdu. W momencie ataku, sklep jubilerski znajdował się w pobliżu Starego Miasta, a wartość skradzionych przedmiotów wciąż pozostaje nieznana. Jak informuje podkomisarz Łukasz Paterski z poznańskiej policji, szczegóły sprawy są wciąż objęte tajemnicą, a działania funkcjonariuszy zmierzają ku zatrzymaniu nieznanych bandytów.
POLICJA PRACUJE NAD SPRAWĄ
Do zdarzenia doszło przed godziną 3 nad ranem. Sprawcy, wykorzystując samochód osobowy jako narzędzie przestępstwa, z impetem zniszczyli drzwi do salonu jubilerskiego. Natychmiast po włamaniu na miejscu pojawiły się służby śledcze, które zabezpieczyły dowody oraz monitoring, a także rozpoczęły szeroko zakrojone działania operacyjne. Policja ma zamiar jak najszybciej ująć sprawców, którzy porwali się na takie bezczelne przestępstwo w sercu miasta. Czas pokaże, czy ich plan ucieczki okaże się skuteczny.