W czerwcu przeprowadzono badania, z których wynika, że Polacy zamienili „rząd szaleńców na rząd leni” – stwierdził Marcin Duma, prezes IBRiS, w programie „Gość Wydarzeń”. Z jego perspektywy, największą osiągnięciem tego rządu jest jego istnienie, które nie zakończyło się jeszcze upadkiem. Ekspert wskazał także na kluczowe kwestie, które są najważniejsze dla rodaków.
Polskie nastroje po wakacjach
Podczas rozmowy w Polsat News Duma ocenił, że nastroje Polaków na koniec wakacji pozostały zasadniczo niezmienne.
– Rozpoczęliśmy wakacje w atmosferze przygnębienia i rozczarowania i właśnie w takim samym klimacie je zakończyliśmy – zaznaczył. Podkreślił, że nie odczuwają wiary w spełnienie obietnic rządowych, mimo że zauważają pewne działania, które jednak wydają się skromne.
Oczekiwania wobec rządu
W badaniach przeprowadzonych w czerwcu respondenci wskazywali, że cieszy ich samo istnienie obecnego rządu, a po wakacjach dodawali, że nie rozpadł się on, co również budzi pewne zadowolenie.
– Obserwujemy, że wyborcy doceniają postępy w rozliczeniu poprzedników, choć nie uważają tego za kwestię priorytetową – zaznaczył.
Podkreślił, że Polacy oczekują przede wszystkim realizacji obietnic dotyczących ich finansów, w tym zmian dotyczących składki zdrowotnej oraz podniesienia kwoty wolnej od podatku.
Kluczowe daty dla rządu
Na pytanie, czy nastroje Polaków mogą być sygnałem alarmowym dla koalicji oraz Donalda Tuska w kontekście wyborów prezydenckich, Duma wskazał, że do tych wyborów pozostało jeszcze wiele miesięcy.
Wskazał na kilka istotnych dat, takich jak 15 października – rocznica wyborów, która będzie momentem na dokonanie pewnych podsumowań przez społeczeństwo. Kolejną kluczową datą dla polityki USA będą wybory, które odbędą się do 6 listopada – ich wynik może stanowić istotny sygnał dla polskiej klasy politycznej.
Duma zaznaczył, że ewentualna wygrana Donalda Trumpa może sugerować powrót populizmu, co byłoby problematyczne dla rządzącej koalicji.
Trzecią ważną datą, według niego, będzie 13 grudnia – pierwszy rocznicowy bilans rządu, który może okazać się kluczowym ostrzeżeniem.
Postulaty Tuska a oczekiwania Polaków
Prezes IBRiS zwrócił także uwagę na 100 konkretów, które Tusk zaprezentował jako program rządowy. Jak mówił, obywatele nie zawsze są świadomi, które postulaty konkretne ugrupowania złożyły w umowie koalicyjnej, a oczekują realizacji tych obietnic.
Kiedy padło pytanie o potencjalnego kandydata koalicji na prezydenta, Duma wskazał, że obecnie „murowanym kandydatem” jest Rafał Trzaskowski, choć sytuacja może się zmienić w obliczu nowych okoliczności.
Szanse Sławomira Mentzena
Marcin Duma ocenił także potencjał Sławomira Mentzena, który rozpoczął kampanię wyborczą. – W każdej kampanii szuka się czarnego konia, a Mentzen, ze względu na notowania Konfederacji, może być idealnym kandydatem – zauważył ekspert.
Poinformował, że ankiety przeprowadzone pod koniec lata pokazują, iż wyborcy kładą duży nacisk na kwestie bezpieczeństwa Polski, co jest kluczowe w kontekście warunków, które powinien spełniać idealny kandydat.
Duma stwierdził, że kandydat Konfederacji powinien zmienić swój wizerunek, aby wzbudzić większe zaufanie wyborców, szczególnie w kontekście akcji „piwo z Mentzenem”, która spalila się na popularności.
Obraz sytuacji w PiS
Na koniec Duma odniósł się do obecnej sytuacji w Prawie i Sprawiedliwości, porównując partię Jarosława Kaczyńskiego do okrętu, który mimo licznych uszkodzeń dalej płynie. – Decyzje, które podejmie kapitan tego statku, będą kluczowe dla przyszłości PiS – twierdził.
Ekspert podkreślił, że jeżeli PiS ma intencję wygrania wyborów prezydenckich, powinien się bardzo starannie zastanowić nad swoimi kandydaturami, aby optymalnie wykorzystać sytuację na scenie politycznej.
Źródło/foto: Polsat News