Kremy przeznaczone do pielęgnacji skóry suchej, tłustej, preparaty na noc, na dzień oraz te pod oczy, które redukują cienie i zmarszczki – półki drogerii oraz domów towarowych dosłownie uginają się od różnorodnych produktów. Zatem jakie wybrać, aby uzyskać satysfakcjonujące rezultaty w pielęgnacji?
Dr. Liv Kraemer, dermatolog i wykładowczyni na berlińskiej Charité zajmująca się nowymi metodami pielęgnacji skóry, podpowiada, jak zadbać o cerę, aby cieszyć się długotrwałymi efektami. Porównuje to do regularnego treningu mięśni – nigdy nie jest za późno, aby zacząć.
NOWE PODEJŚCIE DO PIELĘGNACJI SKÓRY
„To jest przestarzałe” – twierdzi dr Liv Kraemer, mówiąc o stosowaniu licznych kremów. „Obecnie wiemy, że nie potrzebujemy wielu produktów, by skutecznie wzmacniać skórę i zachować jej urodę w miarę upływu czasu” – dodaje ekspertka.
Dermatolog tłumaczy, jak możemy poprawić kondycję naszej cery, a na wstępie przybliża historię pielęgnacji wyglądu.
W 1908 roku Helena Rubinstein stworzyła koncepcję przemysłu kosmetycznego, nie będąc naukowcem, lecz znakomitym przedsiębiorcą. Opracowała system pielęgnacji dedykowany różnym typom skóry, co wyznaczyło początek ogromnego rynku, który trwa do dziś. Teraz jednak zdajemy sobie sprawę, że kremy i serum jedynie maskują problemy, a nie eliminują ich źródło.
SKÓRA JAK CEGLANY MUR
Liv Kraemer podkreśla, że obecne podejście musi być całkowicie inne. „Od około 15-16 roku życia na górnej warstwie skóry gromadzi się coraz więcej martwych komórek, co prowadzi do jej suchości” – wyjaśnia.
„Warto wyobrazić sobie skórę jako ceglany mur. Nie wchłania ona wilgoci ani oleju z zewnątrz przez nałożenie kremu, choć wiele osób tak sądzi” – zauważa dermatolog. Nasz największy organ odnawia się od dołu do góry, a z wiekiem wierzchnia warstwa gromadzi coraz więcej martwych komórek, co powoduje, że skóra staje się szorstka i ma większe pory.
Nawet najgrubszy krem może jedynie tymczasowo złagodzić uczucie suchości. „Lepiej jest delikatnie usunąć martwe komórki za pomocą kwasu owocowego” – sugeruje specjalistka. To pobudza organizm do produkcji nowych komórek, a także stymuluje wytwarzanie kolagenu, dzięki czemu skóra odzyskuje jędrność.
OCZYSZCZANIE I OCHRONA UV
Dermatolog rekomenduje codzienne oczyszczanie twarzy preparatami zawierającymi niewielkie stężenie kwasów owocowych, dostępnych w drogeriach. „Zwykle jest to kwas AHA, jak kwas mlekowy czy glikolowy. Wbrew powszechnym przekonaniom, peelingi chemiczne nie sprawiają, że skóra staje się cieńsza. Jej grubość pozostaje niezmienna” – zapewnia dr Kraemer. Zmienia się jedynie proporcja komórek martwych do zdrowych.
Regularne oczyszczanie kwasami, wraz z używaniem filtrów UV oraz sporadycznym aplikowaniem serum na noc, może znacząco poprawić wygląd cery już po 6-8 tygodniach.
Dr Kraemer dodaje, że pielęgnacja jest istotna bez względu na wiek. „Plamy starcze znikają, skóra staje się gładsza i bardziej wyrównana, a poziom kolagenu wzrasta” – mówi ekspertka.
FILTR PRZECIWSŁONECZNY JEDYNYM KREMEM, JAKIEGO POTRZEBUJESZ
„Osobom, które decydują się na nowy sposób pielęgnacji, polecam jeden niezbędny produkt: filtr przeciwsłoneczny. Promieniowanie słoneczne ma ogromny wpływ na starzenie się skóry. Dlatego radzę stosować ochronę UV każdego dnia, przez cały rok, z co najmniej SPF 30” – zaznacza Liv Kraemer.
Artykuł został opracowany na podstawie tłumaczenia tekstu z serwisu Bild.de autorstwa Jany Quoos.
