Krystian W., znany jako „łowca nastolatek”, który aktualnie odbywa karę pozbawienia wolności za molestowanie nieletnich, może wkrótce wyjść na wolność. Choć wciąż toczą się przeciwko niemu kolejne postępowania, nie widać, aby do momentu odbycia kary zapadły prawomocne wyroki. Istnieje jednak tylko jeden sposób, aby zatrzymać tego przestępcę seksualnego za kratkami.
PATOS ŚLEDZTWA I DRAMATY FEMINISTYCZNE
W 2021 roku Sąd Rejonowy w Wejherowie ogłosił wyrok w sprawie Krystiana W., który odpowiadał za elektroniczne kontakty z dwiema dziewczynkami w celu wykorzystania ich seksualnego. W 2015 roku mężczyzna nawiązał relacje z nastolatkami za pośrednictwem mediów społecznościowych, oferując im rzekome zatrudnienie i fundując im posiłki oraz przejażdżki samochodem. Proces rozpoczął się po tragicznej śmierci 14-letniej Anaid, która po spotkaniu z „Krystkiem” popełniła samobójstwo, wcześniej informując koleżankę o gwałcie.
WIELE SPRAW I MAŁO NADZIEI
Obecnie Krystian W. odbywa 2,5-letnią karę więzienia. Jak podaje Wirtualna Polska, jeśli mężczyzna nie zostanie przedwcześnie zwolniony, wyjdzie na wolność w połowie września. W sprawie Krystiana W. trwają jednak inne procesy, ale nic nie wskazuje na to, aby zdążyły zakończyć się przed jego wyjściem na wolność. W ubiegłym roku umorzono śledztwo dotyczące kolejnych ofiar, a proces dziewczyny, która twierdzi, że była gwałcona przez W., jeszcze się nie zakończył. Wyrok w tej sprawie, na poziomie pierwszej instancji, ma zapaść najwcześniej wiosną, co dodatnio nie wpływa na oczekiwania o prawną sprawiedliwość.
WIELOLETNI CYKL PRZESTĘPSTW
W lutym ubiegłego roku zapadł wyrok skazujący Krystiana W. na 15 lat więzienia za przestępstwa wobec 33 nastolatek, w tym 22 czynów kwalifikowanych jako gwałty lub usiłowanie gwałtu. Mimo nadziei, że odwołania zostaną rozstrzygnięte przed zwolnieniem W. w 2025 roku, procedury sądowe przeciągają się, co wydłuża czas na ewentualną apelację.
CO DALEJ?
Obecnie jedyną szansą na to, by Krystian W. nie wyszedł na wolność, jest złożenie przez prokuraturę wniosku o tymczasowe aresztowanie w związku z trwającymi sprawami. Ostatni termin na takie działanie zbliża się wielkimi krokami, bowiem mamy czas do września. Prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku podkreśla, iż dokładnie analizowane są wszelkie prawne możliwości, aby zastosować środek zapobiegawczy.
Wszystko wskazuje na to, że niebawem na wolności może się znaleźć ktoś, kto przez lata nękał niewinne dziewczęta. To wyzwanie dla wymiaru sprawiedliwości i społeczeństwa, które musi zastanowić się nad skutecznością działań w walce z przemocą seksualną.
