Trzęsienie ziemi nawiedziło Vanuatu, a bilans ofiar jest tragiczny – życie straciło 14 osób, a co najmniej 200 zostało rannych. Port Vila, stolica tego wyspiarskiego kraju, jest epicentrum zniszczeń, a ratownicy kontynuują akcje poszukiwawcze w ruinach zniszczonych budynków.
Stan wyjątkowy i apel o pomoc
Premier Vanuatu, Charlot Salwai, ogłosił stan wyjątkowy oraz wprowadził godzinę policyjną na siedem dni w najbardziej dotkniętych rejonach. W swoim wystąpieniu wezwał również społeczność międzynarodową do wsparcia, aby pomóc w pokonywaniu skutków tego żywiołu.
Zniszczenia i poszukiwania
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez agencję Reutera, trzęsienie ziemi miało miejsce na głębokości 56 km, a jego epicentrum zlokalizowane było w odległości około 30 km od Port Vila. Zniszczeniu uległy nie tylko budynki mieszkalne, ale również obiekty komercyjne oraz siedziby ambasad USA, Wielkiej Brytanii, Francji i Nowej Zelandii, a także miejscowy szpital. Komisarz policji Vanuatu, Robson Iavro, potwierdził skalę zniszczeń.
Filmowy przekaz z katastrofy
Krajowy nadawca VBTC zaprezentował dramatyczne materiały wideo, które uwieczniły zniszczenia – pojazdy przygniecione przez gruz oraz głazy rozsypane po drogach. Film ukazywał także osunięcia ziemi w okolicy terminalu żeglugowego oraz namioty ustawione przed szpitalem w Port Vila, gdzie ratownicy udzielają pomocy poszkodowanym.
Amerykańska ambasada nieczynna
W wyniku zniszczeń amerykańska ambasada została zamknięta do odwołania. Mieszkańcy relacjonują, że budynek jest całkowicie zrównany z ziemią, a pozostałe części budowli są w dramatycznym stanie. W ciągu nocy zarejestrowano także kilka wstrząsów wtórnych, w tym jeden o sile 6,1 w skali Richtera.
Pomoc humanitarna i skala tragedii
Międzynarodowe lotnisko w Port Vila zostało zamknięte dla ruchu komercyjnego na 72 godziny, aby umożliwić lądowanie samolotów ratunkowych. Vanuatu, archipelag składający się z 80 wysp, zamieszkuje około 330 tysięcy ludzi. Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej oszacowało, że skutki trzęsienia dotknęły około 116 tysięcy osób, z czego 36 tysięcy to mieszkańcy Port Vili.
Źródło/foto: Interia