Wyglądali jak przeciętna angielska para, jednak za drzwiami ich domu krył się przerażający koszmar. Historia Freda i Rosemary West wstrząsnęła światem, a ich zbrodnie pozostają do dziś tematem budzącym grozę.
Zwyczajna para, makabryczne czyny
On w eleganckim garniturze, ona w czerwonej sukience w kropki — oboje uśmiechnięci, pozornie szczęśliwi. To właśnie Fred i Rosemary West, małżeństwo odpowiedzialne za brutalne mordy na młodych kobietach oraz dzieciach. To, co robili ze swoimi ofiarami, przyprawia o dreszcze.
Dom grozy
Choć od ujawnienia ich przestępstw minęło już niemal 50 lat, ich historia wciąż wywołuje lęk. Dom, w którym żyli, znany jest jako „Dom grozy”. To właśnie tam znaleziono ciała wielu osób, a makabryczna prawda ujrzała światło dzienne dzięki jednej z ich córek.
Przebudzenie z koszmaru
W 1992 roku Louise, córka Westów, wyznała znajomym, iż została zgwałcona przez ojca. Jej opowieść, wzmocniona informacją o nagraniu tego czynu, wywołała lawinę wydarzeń. Po zgłoszeniu do policji, zaczęto dokładniej przyglądać się rodzinie Westów.
Dzieci mówią prawdę
Niebawem na policję zgłosiła się kolejna dziewczyna, która także padła ofiarą Freda. Choć szybko wycofała swoje zeznania, śledztwo już wystartowało. Dzieci pary zaczęły składać zeznania, w których twierdzili, że ojciec groził im „pochowaniem pod patio jak Heather”. Małżeństwo nie zdołało przekonująco wyjaśnić, co stało się z ich córką.
Odkrycie potwornych tajemnic
Dzieci zostały umieszczone w rodzinie zastępczej, a w ich domu przeprowadzono przeszukanie. To wtedy światło dzienne ujrzały niewyobrażalne okrucieństwa. W piwnicy śledczy odkryli pięć ciał młodych dziewcząt, a kolejne znaleziono w różnych częściach posesji. Liczba ofiar wciąż rośnie.
Krwawy szlak Freda Westa
Na początku swojej zbrodniczej drogi Fred West zamordował Ann McFall, nianię swoich dzieci z pierwszego małżeństwa. Następnie zabił także swoją pierwszą żonę, Catherine Costello. Po tych tragicznych wydarzeniach poznał Rosemary i wspólnie przeszli na coraz bardziej mroczną ścieżkę.
Trwała makabryczna działalność
Westowie przez blisko 20 lat brutalnie mordowali młode kobiety oraz dzieci. Ich pierwszą wspólną ofiarą była 8-letnia Charmaine, a ostatnią ich najstarsza córka, Heather. Mówi się, że Heather była dla rodziców niegrzeczna i trudna w wychowaniu, co zrozumiale budzi przerażenie w kontekście jej ostatecznego losu.
Gniewna prawda ujawniona
Podczas przeszukania, mimo braku dowodów w postaci nagrania z gwałtu, policja znalazła wiele pornograficznych materiałów. Badania dzieci potwierdziły przemoc seksualną i fizyczną. Szybko okazało się, że Fred i Rosemary traktowali swoje ofiary w podobny sposób; przeważnie były to młode kobiety, które nawiązały znajomość z parą, często poprzez autostop.
W rękach sprawiedliwości
Po aresztowaniu Fred i Rosemary zostali oddzieleni i nie widzieli się aż do rozpoczęcia procesu. Fred, który był oskarżony o zabójstwo 12 kobiet, próbował przenieść winę na żonę, a na jego los wpłynęło tragiczne samobójstwo w 1995 roku w więzieniu.
Kara za zbrodnie
Rosemary West została skazana w 1995 roku na 10 dożywotnich wyroków. Obecnie odsiaduje karę w więzieniu HM Prison New Hall w West Yorkshire. A ich dawny dom, gdzie przeprowadzono makabryczne czyny, został wyburzony, aby nie przyciągał turystów. Szokująca historia Freda i Rosemary West, mimo upływu lat, pozostaje trudna do wybaczenia i niewyobrażalna w swej brutalności.
