Upłynęło dokładnie 60 dni, od kiedy gminy miały czas na rozpatrzenie wniosków o bon energetyczny. Wnioski można było składać do 30 września, więc termin na wydanie decyzji właśnie minął. Jednak nie wszyscy, którzy zwrócili się o takie wsparcie, otrzymali przyznane środki. Ministerstwo klimatu uspokaja i zapewnia, że proces przebiega zgodnie z planem.
ROLA BONU ENERGETYCZNEGO
Bon energetyczny został wprowadzony w tym roku w celu złagodzenia negatywnych skutków zakończenia tarczy osłonowej. Stanowi on dodatkowe wsparcie finansowe dla gospodarstw domowych o niewielkich dochodach. Wysokość bonu zależy od dochodów, liczby osób w gospodarstwie oraz sposobu ogrzewania. W sumie do gmin wpłynęło około 2,24 miliona wniosków, a wojewodowie otrzymali na ten cel 992 miliony złotych, które są przekazywane gminom w systemie miesięcznych transzy — ochoczo informuje ministerstwo.
PROBLEMY Z WYPŁATAMI
Mimo tych zapewnień, do redakcji „Faktu” zgłaszają się ludzie, którzy skarżą się, że mimo złożenia wniosków jeszcze nie otrzymali pieniędzy. Zgodnie z wytycznymi, wnioski można było składać od 1 sierpnia do 30 września 2024 roku. Gminy mają 60 dni na rozpatrzenie wniosku, ale to nie oznacza natychmiastowego wypłacenia środków — podkreśla ministerstwo. Informuje również, że nie odnotowano opóźnień w przekazywaniu finansów do gmin. Urzędnicy uspokajają oczekujących, że nie muszą podejmować dodatkowych działań, ponieważ wypłata świadczenia będzie realizowana zgodnie z pulą środków otrzymanych od wojewodów.
ILE MOŻNA OTRZYMAĆ?
Wysokość bonu jest uzależniona od dochodów, wielkości gospodarstwa oraz rodzaju źródła ciepła. W tym roku limity dochodów to: 2500 zł w gospodarstwie jednoosobowym oraz 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. W przypadku przekroczenia tych progów, zastosowanie ma zasada „złotówka za złotówkę”, co oznacza, że bon zostanie wypłacony, ale w pomniejszonej kwocie.
Podstawowe kwoty bonu to: 300 zł dla jednoosobowego gospodarstwa, 400 zł dla gospodarstw 2-3 osobowych, 500 zł dla 4-5 osobowych, a 600 zł dla gospodarstw z co najmniej 6 osobami. Jeśli głównym źródłem ogrzewania jest energia elektryczna, kwoty wzrastają do 600 zł za gospodarstwo jednoosobowe, do 800 zł dla 2-3 osób, 1000 zł dla 4-5 osób oraz 1200 zł dla gospodarstw z sześcioma i więcej osobami. Warto jednak zaznaczyć, że te wartości są maksymalne i mogą być pomniejszone w przypadku wyższych dochodów — minimalna kwota bonu to 20 zł.
CZY BĘDZIE BON ENERGETYCZNY W 2025 ROKU?
Na obecny moment rząd nie przewiduje kontynuacji systemu bonów energetycznych w przyszłym roku. Możliwe, że takie wsparcie mogłoby zostać uruchomione w drugiej połowie 2025 r. — Nie wykluczamy, że bon będzie kontynuowany, ale osobiście uważam, że powinien być zastąpiony systemowym rozwiązaniem, nad którym już pracujemy — informowała ostatnio minister klimatu Paulina Hennig-Kloska w Polskim Radiu. Rząd ma na celu wprowadzenie stabilniejszego wsparcia dla gospodarstw domowych zagrożonych ubóstwem energetycznym.