Rosyjskie Ministerstwo Transportu rozważa wprowadzenie w kraju taksówek powietrznych. Jak poinformował minister Roman Starovoyt, istnieją już prace nad tym projektem. Eksperci ostrzegają jednak, że taka innowacja może być dostępna jedynie dla nielicznej grupy obywateli. „W Rosji będzie to nowość, z której skorzystają głównie Ci, dla których czas ma większą wartość niż pieniądze” — zauważa jeden z analityków.
Prawne przygotowania do latania
„Nie stoimy w miejscu. Zdajemy sobie sprawę, że technologie takie jak latające samochody prędzej czy później staną się częścią naszego życia. Musimy więc stworzyć odpowiednie regulacje prawne” — podkreśla Starovoyt w rozmowie z agencją TASS. Minister wyraził również przekonanie, że Ministerstwo Transportu będzie dążyć do zaoferowania obywatelom możliwości korzystania z aerotaksówek, kiedy tylko będzie to technicznie możliwe. „Na świecie trwają już testy tego typu sprzętu, w szczególności w Chinach. Obecnie w tym kraju funkcjonuje pięć takich rozwiązań. Myślę, że nowe technologie mogą się szybko upowszechnić” — dodaje urzędnik.
Kto skorzysta z aerotaksówek?
Na wypowiedź ministra zareagował Związek Użytkowników Platform Cyfrowych „Cyfrowy Świat”. Jak zauważa jego lider, Valery Korneeva, Rosja ma odpowiednie warunki technologiczne do rozpoczęcia korzystania z aerotaxi, ponieważ pod względem technicznym takie pojazdy będą porównywalne do helikopterów. Niestety, koszty tego rozwiązania będą nieosiągalne dla większości obywateli. „Będzie to usługa dostępna jedynie dla nielicznych. Koszt taksówki powietrznej będzie znacznie wyższy niż transportu drogowego. Można się spodziewać, że z aerotaksówek będą korzystać tylko ci, dla których istotniejszy jest czas niż pieniądze” — dodaje Korneeva.
Wyzwania technologiczne i legislacyjne
Latem ubiegłego roku Yury Bukharev, szef Centrum Bezzałogowych Statków Powietrznych w MAI, ocenił, że aerotaksówki mogą zadebiutować w Rosji za 5-10 lat. Podkreślił jednak, że władze muszą rozwiązać szereg kwestii technicznych oraz legislacyjnych. „Główne problemy dotyczą regulacji — w tym certyfikacji bezzałogowych pojazdów w przestrzeni powietrznej bez podziału na strefy” — zaznaczył ekspert.
W międzyczasie w Biełgorodzie miało miejsce tragiczne zdarzenie; w nocy 7 lutego doszło do wypadku, w którym zginęły dwie ratowniczki medyczne. Do kolizji doszło, gdy samochód osobowy BMW X7, poruszający się z prędkością około 150 km/h, wjechał w karetkę na skrzyżowaniu, przejeżdżając na czerwonym świetle. To tragiczne wydarzenie ujawnia, jak istotne są kwestie bezpieczeństwa na drogach, które być może powinny być priorytetem przed wprowadzeniem nowych technologii transportowych.
Artykuł powstał na podstawie tłumaczenia materiału z serwisu The Moscow Times. Więcej informacji znajdziesz w oryginalnym tekście.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu. Śledź nas, aby być na bieżąco z najnowszymi informacjami!