– Pracownicy mają prawo do ochrony przed ewentualnym odwetem, także za zgłaszanie mobbingu lub innych niepożądanych działań – stwierdza dr Monika Wieczorek. Radczyni prawna odnosi się do sytuacji w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska (WIOŚ) we Wrocławiu, gdzie, jak donosi Interia, niektórzy pracownicy formułują oskarżenia wobec wojewódzkiej inspektor, Beaty Merendy. „Ona niszczy ludzi” – twierdzi jeden z pracowników. Dwie osoby zgłosiły przypadki mobbingu, jednak Beata Merenda stanowczo zaprzecza tym zarzutom.
W artykule opublikowanym na Interii przedstawiono niepokojący obraz sytuacji w dolnośląskim WIOŚ. Pracownicy zgłaszają trudne warunki pracy oraz negatywne oddziaływania ze strony Beaty Merendy. Z relacji wynika, że napięta atmosfera w miejscu pracy przyczyniła się do problemów zdrowotnych wielu osób. Kilku pracowników przebywa na zwolnieniach chorobowych, w tym psychiatrycznych, a niektórzy z nich korzystają z leków przeciwdepresyjnych. W październiku zgłoszenia dotyczące mobbingu złożyły dwie osoby.
Wojewódzka inspektor Beata Merenda czuje się niesprawiedliwie oskarżana. – Czuję się oczerniana – wyznała w rozmowie z Interią. Odnosząc się do zgłoszeń mobbingu, mówi: „To było zgłoszenie-hasło. Nie sprecyzowano, co mogłam złego uczynić tym osobom”.
SPOŁECZNE NASTROJE W WIOŚ
W kontekście sytuacji w WIOŚ oraz zagadnień związanych z dobrymi praktykami przeciwdziałania mobbingowi rozmawiamy z dr Moniką Wieczorek. – Z dostępnych informacji wynika, że konflikt nie jest jednostkowy, lecz ukazuje szerszy problem. Wiele osób narzeka na warunki pracy – wskazuje radczyni prawna.
Ankieta przeprowadzona w WIOŚ pokazuje niepokojące tendencje wśród pracowników. Dr Wieczorek ocenia, że taką ankietę można było skutecznie przeprowadzić w lecie 2024 roku, kiedy to inspektor Państwowej Inspekcji Pracy zaproponował badania podczas kontroli. Wojewódzka inspektor odmówiła jednak, gdyż nie upłynęło jeszcze sześć miesięcy od objęcia przez nią stanowiska 2 kwietnia ubiegłego roku.
Dr Wieczorek podkreśla, że nie ma potrzeby czekania pół roku na ocenie nastrojów w zespole. Badania z lat 80. i 90. wykazały, że symptomy mobbingu mogą być zauważalne już po krótszym czasie. Sąd Najwyższy w jednym ze swoich orzeczeń z 2007 roku jasno stwierdził, że nie ma sztywnego minimalnego okresu niezbędnego do zdefiniowania mobbingu, a nadużycia mogą wystąpić już po jednym dniu.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ PRACODAWCY
Pracodawcy nie mogą się usprawiedliwiać brakiem wystarczającego czasu na zajmowanie się problemem mobbingu. Nawet w przypadku nowo powołanego kierownika, przeprowadzenie ankiety może rzucić światło na problemy w dłuższej perspektywie czasowej. Radczyni podkreśla, że oczekiwanie na ustalenia na podstawie działań jednego inspektora czy dyrektora jest niewłaściwe ewentualnemu przeszłemu rozwiązywaniu problemów.
Przeprowadzanie ankiet antymobbingowych powinno stać się rutyną, ponieważ przyczynia się do poprawy dobrostanu pracowników oraz zwiększenia zaufania wśród zespołu. Radczyni zauważa, że wyniki takich badań powinny być traktowane poważnie i stanowić konkretne działanie mające na celu rozwiązywanie pojawiających się problemów.
OCHRONA PRACOWNIKÓW
Pytamy dr Wieczorek o to, czy osoby zgłaszające mobbing mogą liczyć na efektywną ochronę. Co jeśli w wyniku zgłoszenia doświadczą np. utraty przywilejów pracowniczych lub degradacji? – Pracownikom przysługuje ochrona przed wszelkimi działaniami odwetowymi, w tym za zgłaszanie mobbingu – wyjaśnia.
Podkreśla, że art. 18 (3e) Kodeksu pracy, znowelizowany w kwietniu 2023 roku, wprowadza zakaz działań odwetowych wobec pracowników korzystających ze swoich praw związanych z naruszeniem przepisów prawa pracy. Możliwe jest również zgłaszanie przypadków mobbingu na podstawie ustawy o ochronie sygnalistów, ale tylko wówczas, gdy pracodawca ustali wewnętrzną procedurę zgłaszania.
Na koniec dr Wieczorek zaznacza, że ustawowa ochrona przed odwetem za zgłoszenia obowiązuje nie tylko w przypadkach dotyczących sygnalistów, ale także w kontekście Kodeksu pracy. Osoby, które doświadczają działań odwetowych, mogą domagać się odszkodowania, pod warunkiem udowodnienia przed sądem, że te działania były konsekwencją ich zgłoszenia.
Warto również wspomnieć, że zgodnie z nowymi przepisami, od 25 września 2024 roku sygnaliści będą mieli możliwość dokonywania zgłoszeń wewnętrznych, a od 25 grudnia również zgłoszeń zewnętrznych.
Źródło/foto: Interia