„`html
Wieliczka ma zaledwie dwa kolejne powody do zmartwień – chuligaństwo i przykra interwencja policji. Mieszkaniec tego malowniczego miasteczka, który postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, złapał na gorącym uczynku dwójkę nieletnich sprayerów. Ich nieodpowiedzialne wybryki mogą teraz zakończyć się dla nich poważnymi konsekwencjami.
CHULIGAŃSKA AKCJA NA ULICY MONIUSZKI
7 grudnia br. około godziny 18:00, oficer dyżurny miejscowej policji otrzymał alarmujący telefon od 41-letniego mieszkańca Wieliczki. Mężczyzna donosił o chłopcach, którzy przy pomocy sprayu malowali elewację budynku na ulicy Moniuszki. Świadek nie tylko obserwował, ale także postanowił zareagować, zaczynając krzyczeć w stronę sprawców, a następnie goniąc ich. Udało mu się ująć jednego z młodocianych vandalów, jednak ten, którego nie złapał, zdołał wrócić i w odwecie pomalować twarz oraz bluzę zgłaszającego – można się tylko domyślać, jakie emocje towarzyszyły temu człowiekowi!
INTERWENCJA POLICJI I ODPOWIEDZIALNOŚĆ NIELETNICH
Na miejsce zdarzenia przybyli policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, którzy zabezpieczyli dowody w postaci puszek ze sprayem oraz śladów działalności chuliganów. Nieletni, obaj w wieku 14 lat, zostali przewiezieni do Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, gdzie przeprowadzono z nimi niezbędne czynności. Po zakończeniu interwencji chłopcy zostali przekazani pod opiekę swoich opiekunów. Ich los w tej sprawie spoczywa w rękach Sądu Rodzinnego i Nieletnich, a niech nikogo nie zdziwi, jeśli ta sytuacja wypłynie na powierzchnię jako przestroga dla innych młodych ludzi. To przestroga, której warto posłuchać, zanim spróbujemy stworzyć „nową sztukę” na ścianach naszych miast.
„`
Źródło: Polska Policja