Dzisiaj jest 31 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Młody talent w wyścigach – debiut w Formule 4 na drodze do marzeń o F1

Ma zaledwie 17 lat, a już wkrótce stanie na starcie wyścigów Formuły 4. Aleksander Ruta z Warszawy ma przed sobą obiecującą karierę sportową, a jego marzeniem jest jazda w prestiżowej Formule 1. – Najważniejsze dla mnie jest rozwijanie się jako człowiek, a najlepiej robić to w towarzystwie doświadczonych osób – podkreśla młody kierowca.

Od Kartingu do Formuły 4

Ruta zadebiutował w motosporcie trzy lata temu, gdy po raz pierwszy wsiadł do gokarta. Od razu poczuł miłość do wyścigów. Jego pasję umocniło spotkanie z Charlesem Leclercem, kierowcą Scuderia Ferrari, którego miał okazję zobaczyć podczas wizyty w Monako. – To była nietypowa sytuacja. Po zawodach wpadłem na pomysł, by spędzić czas w Monako. W porcie zauważyłem Leclerca na jachcie, podszedłem i poprosiłem o zdjęcie. Bez wahania się zgodził, a ja miałem okazję opowiedzieć mu o mojej przygodzie z kartingiem – relacjonuje z uśmiechem Ruta.

W miarę postępów, młody kierowca szybko uzyskał licencję i zaczął starty pod okiem trenera Jakuba Wysockiego z Motorsport Solutions. Początkowo rywalizował w Polsce, jednak szybko przeniósł się na zagraniczne tory, zdobywając w swoim debiutanckim sezonie zwycięstwo na torze w Kerpen. – Już od najmłodszych lat jeździłem na quadach u dziadka. To właśnie wtedy zaczęła się moja fascynacja motoryzacją i wyścigami. Kiedy zacząłem szkolenie z Kubą, od razu poczułem, że to jest to, co chcę robić – wspomina Ruta.

Kariera w Pantano Racing Team

Jego talent dostrzegły zagraniczne zespoły, a na początku 2023 roku Ruta dołączył do Pantano Racing Team, zespołu założonego przez byłego kierowcę Formuły 1, Giorgio Pantano. W międzyczasie reprezentował Polskę w międzynarodowych zawodach kartingowych, zdobywając wicemistrzostwo w ROK CUP Poland. – W Pantano Racing Team mnóstwo się nauczyłem. To była wspaniała współpraca, która pomogła mi rozwinąć się jako zawodnik. To ważne, by znajdować się w otoczeniu, które sprzyja rozwojowi – zaznacza Ruta.

Decydując się na dalszy rozwój, Ruta postanowił spróbować swoich sił w Formule 4, co oznaczało przesiadkę z gokarta do znacznie szybszego bolidu. W końcu zdecydował się na reprezentowanie zespołu Cram Motorsport w serii F4 Winter Series. – Ta zmiana to ogromne wyzwanie. Prędkości robią wrażenie, zwłaszcza, że teraz osiągam nawet 240 km/h. To zupełnie inne doświadczenie, ale jestem gotowy na tę przygodę – przyznaje młody kierowca.

Debiut w Formule 4

Debiut Ruty w nowej serii odbędzie się w najbliższy weekend w Portugalii, na torze w Portimao. Zbliżający się wyścig to dla niego ogromny krok w kierunku spełnienia marzeń o Formule 1. – Czuję ekscytację, to zasadniczy krok na drodze do F1. Organizacja tych zawodów jest na znacznie wyższym poziomie niż w kartingu. Każdy detal jest dopracowany, co jeszcze bardziej mnie motywuje – mówi Ruta.

Ostatnie tygodnie młody kierowca spędził na symulatorze, co pomogło mu lepiej poznać tor i przygotować się do nadchodzących wyzwań. – Dzięki symulatorom mogłem zapoznać się z torami w różnych warunkach. W bolidzie siedzi się bardzo nisko, dzięki czemu prędkość wydaje się inna – zauważa Ruta.

W sobotę czekają go kwalifikacje i dwa pierwsze wyścigi, a w niedzielę trzeci start. Następne zawody z serii F4 Winter Series odbędą się w Walencji, Aragonii oraz Barcelonie. – Szykuję się na te wyścigi, ale myślę też o kolejnych. Chciałbym powtórzyć osiągnięcia Kacpra Sztuki z 2023 roku i zdobyć mistrzostwo – podsumowuje ze zapałem Ruta. – Ale dla mnie najważniejsze jest, aby rozwijać się jako człowiek i jako kierowca – dodaje.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie