Wstrząsające wydarzenia miały miejsce podczas meczu Ligi Mistrzów pomiędzy VfB Stuttgart a Atalantą Bergamo. Niemieckie media informują o dramatycznej sytuacji, w której chłopiec pełniący rolę podawacza piłek został trafiony racą. Na miejscu zdarzenia natychmiast zareagowali lekarze, a także jeden z kibiców, który przebywał na trybunach, doznał poparzeń.
POŻARY NA TRYBUNACH
Doprowadzające do emocji starcie zakończyło się zwycięstwem Atalanty, która pokonała gospodarzy 2:0. Gole dla gości strzelili Ademola Lookman oraz Nikola Zaniolo. Niestety, nie tylko na murawie panowała gorąca atmosfera, ale także na trybunach, gdzie fani obu drużyn urządzili sobie szalone pirotechniczne show. Jak relacjonują niemieckie media, jedna z rac spadła na szyję młodego chłopca, a sytuacja szybko wymusiła interwencję medyczną. Chociaż nie ujawniono szczegółów jego obrażeń, policja zapewniła, że incydent został zarejestrowany przez monitoring. Warto zaznaczyć, że płonąca raca może osiągnąć temperaturę 1600 stopni Celsjusza – znacznie wyższą niż potrzebną do topnienia stali.
KIBICE W NIEBEZPIECZEŃSTWIE
Na tym jednak nie koniec. „Die Welt” zauważył, że podczas meczu użyto nie tylko rac, ale i fajerwerków. Informacje o kilku poszkodowanych nieco się mnożą – jeden z kibiców doznał poparzeń, a dwie inne osoby wymagały pomocy medycznej z powodu zadymienia. Jak widać, walka na trybunach nie zakończyła się na samych emocjach związanych z grą.
NAPAD I INTERWENCJA POLICJI
Niecodzienne wydarzenia miały miejsce także po zakończeniu spotkania. Relacje „Der Spiegel” mówią o szokującej sytuacji, w której 15 fanów Stuttgartu zaatakowało i okradło kibiców z Bergamo. Policja szybko zareagowała, a ośmiu agresywnych osobników zostało tymczasowo aresztowanych. Niestety, w wyniku interwencji ucierpiał także jeden z policjantów.
Obecnie po czterech kolejkach VfB Stuttgart zdobył zaledwie cztery punkty, zajmując 27. miejsce w tabeli. Atalanta, mając na koncie 8 punktów, plasuje się na 9. pozycji. Wydarzenia z tego meczu pozostaną w pamięci kibiców, jednak niekoniecznie ze względu na sam sport.
