Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Minister podejmuje działania w obliczu sytuacji kryzysowej w resorcie

Na wtorkowym posiedzeniu rządu poruszono problem alkoholu sprzedawanego w saszetkach. Przed rozpoczęciem zamkniętych obrad, Donald Tusk zwrócił się do ministra rolnictwa, Czesława Siekierskiego, z prośbą o zajęcie się tą kwestią. – Czesław, bardzo proszę, abyś teraz zapoznał się z sytuacją w swoim resorcie i rozwiązał problem – powiedział premier. Po tych słowach minister natychmiast opuścił salę.

Wprowadzenie na rynek napojów alkoholowych w pudełkach przypominających te, w których sprzedawane są musy owocowe dla dzieci, wywołało natychmiastową reakcję społeczną i polityczną. Temat ten zyskał na znaczeniu i szybko został dostrzegany przez polityków, w tym również przez Donalda Tuska, który podkreślał, że Czesław Siekierski może szybko znaleźć rozwiązanie tej sprawy. Premier zaznaczył, że obecność takich produktów „budzi uzasadnione emocje” i dodał, iż ministerowie powinni podjąć działania, aby skutecznie zablokować ten proceder.

– Dziś poznamy konsekwencje dla osób, które nie były wystarczająco czujne w ostatnich dniach – powiedział Tusk, podkreślając, że sytuacja dotyczy bezpieczeństwa dzieci. W swoim wystąpieniu premier wyraził nadzieję, że przed końcem spotkania zaprezentowane zostaną konkretne rozwiązania.

W międzyczasie minister edukacji Barbara Nowacka w Programie Pierwszym Polskiego Radia wyraziła swoje oburzenie tą sytuacją. Zapowiedziała, że jeszcze tego samego dnia z Ministerstwa Edukacji Narodowej wyjdzie oficjalne pismo do Ministerstwa Zdrowia z prośbą o zmiany w przepisach regulujących opakowania dla alkoholu. – Producenci postanowili wykorzystać lukę w prawie. Obowiązkiem rządu jest zatroszczenie się o to, aby alkohol nie był mylony z sokami, a papierosy nie były reklamowane jako coś atrakcyjnego, ponieważ jedno i drugie jest szkodliwe – stwierdziła Nowacka, przypominając, że obecnie produkcja napojów alkoholowych w saszetkach jest zgodna z prawem.

Głos w tej sprawie zabrał także marszałek Sejmu, Szymon Hołownia. W swoim obszernym poście na mediach społecznościowych wyraził nadzieję, że firmy produkujące dziecięce przekąski zareagują na oburzenie społeczne, a bojkot konsumencki pokaże im, że warto dbać o dobry wizerunek rodziców.

Bądź na bieżąco i dołącz do grona 200 tys. naszych obserwujących! Polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie