Dzisiaj jest 12 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Minister klimatu wyraża obawy dotyczące kluczowej ustawy, wskazując na prezydenta

Wierzę, że ustawa dotycząca wiatraków wkrótce trafi do Sejmu – powiedziała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska. Podkreśliła, że spodziewają się tego w najbliższych tygodniach. Zwróciła uwagę, że zbliżają się wybory prezydenckie i wyraziła obawę, że prezydent Duda może z powodów politycznych zablokować tę ustawę.

Minister Hennig-Kloska dodała, że ich priorytetem było zabezpieczenie polskiej energetyki na przyszłość. W „Gościu Wydarzeń” podkreśliła, że prace nad ustawą o rynku mocy przyczyniły się do osiągnięcia tego celu.

Na pytanie o termin wprowadzenia ustawy wiatrakowej do Sejmu, minister odpowiedziała, że jest optymistycznie nastawiona i ma nadzieję, że stanie się to w najbliższym czasie. Wskazała, że projekt zawiera elementy deregulacji, co może wpłynąć na tempo jego procedowania.

Nawiązując do zbliżających się wyborów, zaznaczyła: „Mam pewne wątpliwości. Obawiam się, że ze względów politycznych prezydent Duda może zablokować tę ustawę”. W tej sytuacji Hennig-Kloska podniosła kwestię zasadności przekazywania takiej możliwości, biorąc pod uwagę intensywne prace, które już zostały wykonane.

Nowelizacja ustawy wiatrakowej

Projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w elektrownie wiatrowe przygotowany przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska był w grudniu 2024 roku w fazie uzgodnień międzyresortowych, a 8 stycznia trafił do Komitetu Stałego Rady Ministrów.

Według ocen skutków regulacji, nowelizacja znosi dotychczasową zasadę 10H dotyczącą minimalnej odległości wiatraków od zabudowań i form ochrony przyrody. Nowe przepisy ustalają, że minimalna odległość między instalacjami wiatrowymi a budynkami mieszkalnymi wynosić ma 500 metrów, co stanowi istotną zmianę w kontekście dotychczasowych regulacji.

Ministerstwo Klimatu, powołując się na analizy Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, zauważyło, że zmniejszenie tej odległości z 700 do 500 metrów może zwiększyć potencjał nowych projektów wiatrowych na lądzie nawet o 60-70 procent.

Nowe prawo ma także określić zasady lokalizacji elektrowni wiatrowych w związku z niewielkimi, a jednocześnie istotnymi zmianami w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, zwanym Zintegrowanym Planem Inwestycyjnym. Ważne jest jednak, że wiatraki nie będą mogły być stawiane w obszarach chronionych, takich jak Natura 2000.

Wydaje się, że walka o przyszłość energetyki wiatrowej w Polsce wchodzi w decydującą fazę, a obawy minister Hennig-Kloskiej rzucają cień na polityczne zawirowania, które mogą wpłynąć na cały proces legislacyjny.

Źródło/foto: Polsat News

Polsat News
O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie