Dzisiaj jest 19 października 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Minimalne zainteresowanie Legionem Ukraińskim w Polsce. Statystyki odbiegają od prognoz.

W ostatnich dniach do Ministerstwa Obrony Narodowej wpłynęło 138 wniosków od obywateli Ukrainy, którzy na stałe osiedlili się w Polsce i pragną dołączyć do Legionu Ukraińskiego. Już wkrótce ci mężczyźni przystąpią do szkolenia na poligonie. Choć inicjatywa była hucznie zapowiadana, szef polskiego MON przyznał, że zainteresowanie nią jest znacznie niższe niż początkowo zakładano.

Zapowiedź i współpraca

Stworzenie Legionu Ukraińskiego w Polsce zostało ogłoszone podczas lipcowej wizyty prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Inicjatywa ta została zawarta w dokumencie dotyczącym długoterminowej współpracy między Polską a Ukrainą, który został podpisany przez prezydenta Zełenskiego oraz premiera Donalda Tuska.

– Uzgodniliśmy utworzenie i szkolenie ukraińskiego legionu na terenie Polski. Będzie to nowa formacja opierająca się na ochotnikach. Każdy obywatel Ukrainy, który zdecyduje się dołączyć, będzie miał możliwość podpisania kontraktu z Siłami Zbrojnymi Ukrainy – mówił wówczas Zełenski.

Oficjalny nabór i liczby

Po kilku tygodniach od zapowiedzi Ministerstwo Obrony Ukrainy ogłosiło oficjalne rozpoczęcie naboru ochotników. Jak podano, specjalne biuro rekrutacyjne otwarto w Lublinie.

W pierwszych dniach działania centrum rekrutacyjnego w Lublinie na stronie internetowej wpłynęły 138 wnioski o udział w rozmowach kwalifikacyjnych, a kolejne 58 zgłoszeń złożono za pośrednictwem urzędów konsularnych. Po ich weryfikacji pracownicy centrum kontaktują się z kandydatami w celu przeprowadzenia wstępnych rozmów kwalifikacyjnych oraz wyjaśnienia szczegółów.

Wsparcie i szkolenie

Ukraiński resort obrony przekazał, że strona polska zobowiązała się do zapewnienia pełnego wyposażenia rekrutów w broń oraz niezbędny sprzęt do walki.

– Po podpisaniu umowy wolontariusze rozpoczną 35-dniowe szkolenie na poligonie. W przyszłości żołnierze mogą zostać oddelegowani na dodatkowe szkolenie w jednej z baz NATO w Europie – dodał wiceminister Iwan Hawryliuk.

Małe zainteresowanie

Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz również odniósł się do sprawy rekrutacji do Legionu Ukraińskiego. W rozmowie z WP podkreślił, że zainteresowanie ze strony ukraińskich obywateli w Polsce jest znacznie mniejsze, niż oczekiwano.

– Oczekiwaliśmy większej liczby zgłoszeń. Początkowe prognozy sugerowały, że może powstać nawet jedna brygada, licząca kilka tysięcy ochotników. Rzeczywistość okazała się jednak inna – stwierdził minister.

Bądź na bieżąco i dołącz do grona ponad 200 tysięcy osób obserwujących nasz fanpage. Polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj nasze artykuły!

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie