W projekcie budżetu na nadchodzący rok zaplanowano kwotę 37,3 miliarda złotych na zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego oraz utrzymanie porządku publicznego. Informacja ta została ujawniona na stronie Ministerstwa Finansów, co z pewnością zaskoczyło wielu obywateli. Wygląda na to, że państwo stawia na ochronę, ale czy ta suma wystarczy, by rzeczywiście zrealizować postawione cele?
OBRONNA FORTYFIKACJA CZY ZWYKŁA RUTYNA?
Na realizację zadań związanych z ochroną porządku publicznego oraz walką z przestępczością przeznaczone zostanie 22,5 miliarda złotych. Z jednej strony, tak olbrzymia kwota wydaje się obiecująca. Z drugiej – patrząc na wzrost przestępczości w niektórych rejonach kraju, można zadać sobie pytanie, czy te środki będą wystarczające. Ulice, które latem tętniły życiem, teraz zaczynają budzić lęk. Czy można odważyć się na spacer, mając w pamięci liczby statystyk?
KONSTRUKTYWNE KRYTYKA CZY TYLKO FOTOMONTAŻ?
Warto zastanowić się nad tym, jakie konkretne działania zostaną podjęte w związku z tą imponującą kwotą. Czy zostaną wzmocnione patrole, czy może więcej pieniędzy pójdzie w stronę nowoczesnych technologii, tak aby nasze służby mogły za pomocą dronów i nowinek technicznych skutecznie monitorować sytuację? Obserwując, jak niektóre miasta zmieniają się w strefy z ograniczonym dostępem, rodzi się pytanie: czy nasze władze w końcu podejmą kroki w stronę realnych reform, czy tylko na papierze? Czas pokaże, czy 37,3 miliarda złotych okaże się prawdziwym zastrzykiem dla bezpieczeństwa, czy niewiele znaczącą sumą w obliczu narastających problemów społecznych.