W bieżącym roku łączna wartość trzech najbardziej cenionych menedżerów na warszawskiej giełdzie sięgnęła niemal 6,4 miliarda złotych, co oznacza imponujący wzrost o 60 proc. Jak informuje „Rzeczpospolita”, to dane z najnowszej edycji rankingu opracowanego przez firmę SEC Newgate pod nazwą „Wyceny prezesów #TOP30 polskiej giełdy”.
Na Czołowej Pozycji Michał Gajewski
Ranking lideruje Michał Gajewski, prezes Santander Bank Polska, którego wartość oszacowano na blisko 2,6 miliarda złotych. To już drugi rok z rzędu, gdy Gajewski zajmuje pierwsze miejsce w zestawieniu najcenniejszych dyrektorów zarządzających dużymi spółkami giełdowymi. Na drugiej pozycji znalazł się Brunon Bartkiewicz, prezes ING Banku Śląskiego, którego wyceniono na niemal 2,1 miliarda złotych. W porównaniu z ubiegłym rokiem, Bartkiewicz znacznie zwiększył swoją wartość, przechodząc z trzeciej na drugą pozycję z niemal 2,6-krotnym wzrostem.
Debiutant na Trzecim Miejscu
Pheh! Zaskoczeniem tegorocznego zestawienia jest Roy Perticucci, prezes Allegro, z wyceną wynoszącą 1,7 miliarda złotych. Perticucci debiutuje nie tylko w pierwszej trójce, ale również w całym rankingu, jako że po raz pierwszy pełni swoją funkcję wystarczająco długo, aby znaleźć się w tym prestiżowym gronie. Jego obecność na podium to dowód na to, że zmiany mogą przynieść pozytywne rezultaty w krótkim czasie.
Brak Przedstawicieli Skarbu Państwa
Warto zauważyć, że w ósmej edycji rankingu „Wyceny prezesów #TOP30 polskiej giełdy” zabrakło jakiegokolwiek prezesa spółki skarbu państwa. Ekspert wskazuje, że nowi liderzy, powołani na fali powyborczych zmian, nie pełnią jeszcze swoich obowiązków na tyle długo, by można było realnie ocenić ich wpływ na wartość firm.
Ten rok bez wątpienia zaskakuje dynamiką zmian i przyrostem wartości polskich top menedżerów. Czyżby nadchodził nowy czas dla polskich spółek giełdowych, a ich prezesi wreszcie zaczynali odkrywać swój potencjał? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – emocje w branży na pewno będą trwały.
Źródło/foto: Onet.pl
Africa Studio / Shutterstock