Już w pierwszej rundzie tenisowego turnieju WTA 1000 w Miami Magda Linette zmierzy się z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową. W rywalizacji wezmą również udział rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek oraz Magdalena Fręch, które przystąpią do walki od drugiej rundy, czekając na swoich przeciwników.
LINETTE Z PAWLUZENKOWĄ – CZWARTY PIERWSZY RAZ?
Spotkanie Linette i Pawluczenkowej będzie ich szóstym starciem na korcie. Polka może się pochwalić dwoma zwycięstwami, które zdobyła w ostatnich konfrontacjach. Aktualnie Linette zajmuje 36. miejsce w światowym rankingu, podczas gdy jej rywalka plasuje się na 40. pozycji. Na zwyciężczynię tego meczu czeka Rosjanka Jekaterina Aleksandrowa, rozstawiona z numerem 18.
ŚWIĄTEK NA START
Iga Świątek natomiast rozpoczną zmagania od pojedynku z Francuzką Caroline Garcią lub zawodniczką, która przejdzie eliminacje. W tej samej ćwiartce drabinki z najwyższym numerem jest Madison Keys, mistrzyni Australian Open, zajmująca 5. lokatę. W tej połówce znajduje się również Jessica Pegula, numer cztery na świecie.
POTENCJALNE WYZWANIA DLA ŚWIĄTEK
Potencjalną przeciwniczką Świątek w półfinale może być Mirra Andriejewa, Rosjanka, która okazała się lepsza od Polki w Indian Wells i jest rozstawiona z numerem 11. W drugiej połówce drabinki znalazła się nie tylko liderka rankingu WTA, Białorusinka Aryna Sabalenka, ale także Amerykanka Coco Gauff (nr 3.), Kazaszka Jelena Rybakina (nr 7.) oraz mistrzyni olimpijska z Paryża, Chinka Qinwen Zheng (nr 9.).
FRĘCH W ROZSTAWIE
Magdalena Fręch ma szansę na spotkanie z Rosjanką Poliną Kudermietową lub tenisistką, która przejdzie przez kwalifikacje. Jeśli odniesie zwycięstwo, możliwym przeciwnikiem będzie Sabalenka.
Mecze pierwszej rundy zaplanowane są na wtorek i środę, a emocje z pewnością będą ogromne.
HURKACZ W MĘSKIEJ DRABINCE
Nie tylko panie walczyć będą o zwycięstwo w Miami – wśród panów na korcie zobaczymy również Huberta Hurkacza, rozstawionego z numerem 21. Losowanie drabinki męskiej odbędzie się w poniedziałek. Czas więc na emocjonujące mecze!