Dmitrij Miedwiediew, wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, wypowiedział się na temat ewentualnych scenariuszy zakończenia konfliktu w Ukrainie. Jego komentarz odnosi się do pomysłu podziału Ukrainy, nawiązującego do podziału Niemiec po II wojnie światowej. Polityk zaznaczył, że taktyka ta mogłaby być zrealizowana jedynie poprzez aneksję pozostałości terytorialnych dawnej Ukrainy do „dużej” Rosji.
WIZJE WYJŚCIA Z KONFLIKTU
Miedwiediew podkreślił, że znane są opinie byłego specjalnego przedstawiciela Departamentu Stanu USA ds. Ukrainy, Kurta Volkera, który przewiduje możliwość sytuacji podobnej do niemieckiej po II wojnie światowej. „Niemożliwe jest zrealizowanie opcji niemieckiej w inny sposób, jak tylko poprzez bezpośrednią aneksję terytoriów małoruskich” – napisał w mediach społecznościowych. Dodał też, że nawet osoby o przeciwnych poglądach, jak Antony Blinken, dostrzegają tę rzeczywistość.
NIEREALNE POMYSŁY
Wcześniej Miedwiediew krytycznie ocenił podejście prezydenta elekta USA, Donalda Trumpa, w kontekście zakończenia działań wojennych w Ukrainie. Jego zdaniem wiele z proponowanych rozwiązań ma charakter PR-owy i jest mało realistycznych. „Szybkie rezultaty w rozwiązaniu konfliktu są wątpliwe, a amerykańska gospodarka prowadzi swoje życie bez większych zawirowań…” – zauważył.
Miedwiediew skomentował również, iż Trump, jeszcze przed objęciem prezydentury, odnosił pewne wirtualne sukcesy, jednak jego działania przypominają „kosmiczną głupotę”, jak mawiał profesor Preobrażenski.
W miarę jak sytuacja w Ukrainie wciąż się rozwija, pozostaje śledzić dalszy przebieg wydarzeń i ich ewentualne konsekwencje dla regionu oraz świata.
Źródło/foto: Interia