Sąd Rejonowy w Oławie podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu 27-letniego mężczyzny, który dopuścił się kilku przestępstw przeciwko własnej rodzinie. Mężczyzna został zatrzymany za naruszenie sądowego zakazu kontaktowania się z bliskimi oraz stosowanie gróźb, w tym groźby pozbawienia życia wobec matki. W przypadku potwierdzenia zarzutów, może mu grozić kara pozbawienia wolności wynosząca nawet 5 lat.
Awantura domowa i ignorowany zakaz
W poniedziałek, 21 października, o poranku policjanci z Jelcza-Laskowic interweniowali wobec mężczyzny, który po opuszczeniu zakładu karnego, rażąco zlekceważył nałożony przez sąd zakaz. Groził on pozbawieniem życia swojej matce, co stanowiło ewidentne naruszenie sądowej decyzji. Akcja policji stanowiła skutek wcześniejszych incydentów; w kwietniu tego roku, również po wyjściu z aresztu, wszczął domową awanturę, usiłując pobić swojego ojca i obrzucając rodziców groźbami śmierci. Mimo zastosowanych zakazów, mężczyzna nie zaprzestał swoich agresywnych działań, co w końcu doprowadziło do interwencji służb.
Bezpieczeństwo ofiar przemocy
Zgromadzenie przez śledczych dowodów pozwoliło prokuratorowi na złożenie wniosku o aresztowanie mężczyzny. Sąd przychylił się do tej prośby, wskazując na potrzebę ochrony rodziny przed dalszą agresją. Ostatecznie, 27-latek trafił ponownie do aresztu na okres trzech miesięcy. To wydarzenie staje się przestrogą, że przemoc domowa nie jest tylko sprawą rodzinną, ale przestępstwem ściganym przez prawo. Próby zastraszania, maltretowanie czy groźby wobec najbliższych są tak samo poważne jak zbrodnie popełnione wobec obcych. Co więcej, przemoc domowa rzadko ma charakter jednorazowy – zazwyczaj, jeśli sprawcy nie spotykają się z natychmiastową reakcją, sytuacja powtarza się.
Walka z przemocą domową wymaga zatem przełamania strachu przez ofiary oraz pełnego wsparcia ze strony świadków tego rodzaju sytuacji. Sąsiedzi i bliscy powinni reagować, bo zaledwie jeden sygnał może uratować ludzkie życie. Pamiętajmy, że każdy, kto padł ofiarą przemocy, ma prawo liczyć na pomoc odpowiednich służb i organizacji wspierających. Miejmy nadzieję, że wydarzenia takie jak te w Oławie skłonią innych do działania i szukania wsparcia, zanim będzie za późno.
Źródło: Polska Policja