Włamanie, kradzież i dramatyczna ucieczka na dach – ta historia mogłaby zakończyć się znacznie mniej szczęśliwie, gdyby nie błyskawiczna reakcja policjantów. Dzięki ich determinacji 41-letni mężczyzna nie uniknął odpowiedzialności za swoje czyny, a jego plan szybko legł w gruzach.
NOCNA AKCJA W MIRSKU
Wczoraj, 13 lutego 2024 roku, dyżurny lwóweckiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące włamania do sklepu w Mirsku. Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że zdarzenie miało miejsce w nocy. Sprawca, posługując się siekierą, wdarł się do środka, skąd ukradł kasetkę z pieniędzmi. Wartość strat oszacowano na 10 tysięcy złotych. Z pewnością każdy, kto straciłby taką kwotę, czułby się niezwykle zbulwersowany, a w tym przypadku emocje zdają się być uzasadnione.
POLICJA NA TROPIE
Dzięki sprawnej akcji oraz doskonałemu rozeznaniu w terenie, policjanci z Mirska i Gryfowa Śląskiego szybko ustalili tożsamość sprawcy. Po kilku godzinach mundurowi dotarli pod wskazany adres, gdzie podejrzewali, że przebywał złodziej. Kiedy zauważył policję, mężczyzna w panice wybiegł na ośnieżony i oblodzony dach budynku, marząc pewnie o dramatycznej ucieczce. Jednak, po udanych negocjacjach, zrezygnował z dalszego oporu i został zatrzymany. To, co zaczęło się jako przestępczy wir, skończyło się brakiem ucieczki.
SPRAWCA W RĘKACH TEMIDY
41-letni mieszkaniec powiatu lwóweckiego usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. Policjanci skutecznie odzyskali skradzioną kasetkę z gotówką, co z pewnością przynosi ulgę właścicielowi sklepu. Teraz mężczyźnie grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności. I choć można by pomyśleć, że ucieczka na dach była szczytem jego pomysłowości, to najwyraźniej nie pomyślał o konsekwencjach swoich czynów.
W takich sytuacjach można się zastanowić, co skłania ludzi do podejmowania tak ryzykownych decyzji. Może to nieodparta pokusa łatwego zarobku, a może nieprzemyślane impulsy. Niezależnie od motywów, zdecydowanie warto zastanowić się, czy jedna chwila w słabości warta jest długich lat w więzieniu.
st. asp. Aleksandra Pieprzycka
Źródło: KPP w Lwówku Śląskim
mł. asp. Olga Łukaszewicz
tel. 600 266 063
Źródło: Polska Policja
