Policjanci z Komisariatu Policji w Trzebini w powiecie chrzanowskim dokonali zatrzymania kierowcy peugeota, który okazał się pić nie tylko za kółkiem, ale także nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu. Teraz los 34-latka spoczywa w rękach sądu.
EKSTREMALNE POSTAWY ZA KIEROWNICĄ
12 października br. około godziny 22 funkcjonariusze z ogniwa patrolowo-interwencyjnego zatrzymali do kontroli mężczyznę prowadzącego samochód na ul. Piłsudskiego. Po przeprowadzonym badaniu okazało się, że 34-letni mieszkaniec gminy Trzebinia zdecydował się na jazdę, mimo iż nie posiadał odpowiednich uprawnień. Co gorsza, alkomat wskazał oszałamiający wynik 3,8 promila alkoholu we krwi. Jakie myśli mogły krążyć w jego głowie? Czy naprawdę sądził, że to dobry pomysł?
KONSEKWENCJE NIEWŁAŚCIWYCH DECYZJI
Teraz mężczyzna stanie przed obliczem sądu, gdzie będzie musiał ponieść odpowiedzialność za swoje czyny. Oprócz surowej kary finansowej, może mu grozić do 3 lat więzienia. Warto zauważyć, że takie zachowanie na drodze nie tylko wystawia na szwank jego życie, ale także zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego.
APEL POLICJI O ROZWAGĘ
Policja ponownie apeluje do kierowców o rozwagę i odpowiedzialność. Nawet niewielka ilość alkoholu może poważnie wpłynąć na zdolność prowadzenia pojazdu. Nieodpowiedzialność za kierownicą to nie żart — tragiczne konsekwencje mogą dotknąć nie tylko sprawcę, ale także niewinnych ludzi. Warto pamiętać, że każde nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może mieć dramatyczne skutki, które odczujemy wszyscy.
Źródło: Polska Policja