W najbliższych dniach ukarany za swoje czyny mężczyzna spędzi czas w areszcie śledczym. Został zatrzymany przez policję podczas rutynowej kontroli drogowej, a jego działania od samego początku budziły podejrzenia. Prawdziwy dramat rozpoczął się, gdy próbował wylegitymować się dowodem osobistym swojego brata, co przykuło uwagę czujnych funkcjonariuszy. Okazało się, że to dopiero wierzchołek góry lodowej, ponieważ był on na haju – w pełnym tego słowa znaczeniu – i posiadał nie tylko zakaz prowadzenia pojazdów, ale także był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości!
PATROL ZATRZYMUJE NICZEMNIKA
W nocy, dokładnie 23 kwietnia, tuż przed północą, krośnieńscy policjanci z Zespołu Patrolowo-Interwencyjnego postanowili zatrzymać do kontroli pojazd osobowy, którym kierował 49-letni mieszkaniec Nowej Soli. Na samym początku ta cała sytuacja sprawiała wrażenie banalnej, ale po chwili zaczęło się robić ciekawie. Mężczyzna, wykazując nie lada spryt, próbował wylegitymować się dokumentem tożsamości swojego brata. Tylko patrzeć, a zacznie się oskarżać o kradzież tożsamości? Warto jednak pamiętać, że policjanci to nie detektywi z czasopisma – ich uwaga była w pełni skupiona na nieprawidłowościach!
TO NIE KONIEC KŁOPOTÓW
Wizerunek ze zdjęcia w okazywanym dokumencie nie pasował do osoby za kółkiem, co zwróciło uwagę mundurowych. Dodatkowo, dowód osobisty widniał w systemach jako skradziony. Po wyjaśnieniach, które były tak mało przekonujące jak próby ratowania się przed szefa, okazało się, że mężczyzna boryka się nie tylko z powszechną nieodpowiedzialnością drogową – był osobą poszukiwaną w związku z nałożoną na niego karą pozbawienia wolności! Co biorąc pod uwagę, raczej nie umili mu wieczoru w areszcie.
NARKOTYKI ARESZTOWANE
Pare minut później sensacja wzrosła jeszcze bardziej – funkcjonariusze odkryli przy 49-latku amfetaminę. Czyżby postanowił urozmaicić sobie długą noc? Jak się okazało, mężczyzna usłyszał dwa zarzuty: posiadania substancji psychotropowej oraz złamania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Reasumując, za posiadanie narkotyków grozi mu kara pozbawienia wolności do trzech lat, a jazda bez uprawnień na pewno nie zakończy się na niczym lekkim – może sięgnąć pięciu lat.
Policjanci zabezpieczyli także dowód osobisty brata zatrzymanego, który widnieje w systemach jako utracony. Oto kolejny wątek, który nie daje spokoju – jak mężczyzna wszedł w posiadanie tego dokumentu? Sprawy nabierają na powadze, a raczej głupoty. Można tylko się zastanawiać, co przechodziło mu przez myśl, gdy decydował się na tak ryzykowne kroki. Niestety, być może nigdy się tego nie dowiemy.
młodszy aspirant Magdalena Józak
Komenda Powiatowa Policji w Krośnie Odrzańskim
Źródło: Polska Policja