Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mężczyzna wyłudza pieniądze na remonty, ponownie oszukuje klientów

Budowlaniec z Gorzowa Wielkopolskiego od lat oszukuje swoich klientów, pobierając zaliczki na prace budowlane, które później porzuca. Po pierwszym reportażu „Interwencji” Mateusz D. trafił na pół roku do aresztu, jednak po wyjściu szybko wrócił do swoich nieuczciwych praktyk. Jego działania mają już szerszy zasięg, gdyż zgłoszenia dotyczące oszustw trafiają także do niemieckiej policji.

OSZUSTWA NA DUŻĄ SKALĘ

Do redakcji „Interwencji” zgłaszają się kolejni poszkodowani przez Mateusza D. Na przykład pani Katarzyna, której miał wymienić dach, straciła niemal 40 tysięcy złotych. Położony na dachu materiał został częściowo zerwany, a dom w efekcie zaczął przeciekać.

– Mateusz obiecał dokupić blachę, ponieważ materiału brakowało. Zamiast tego wystawił nam wyższą fakturę, grożąc skierowaniem sprawy do sądu, jeśli się z nim nie rozliczymy – relacjonuje Katarzyna Olszewska.

OFIARAMI SĄ RÓWNIEŻ ROLNICY

Państwo Bednarkowie, rolnicy z niepełnosprawnym synem, również stali się ofiarą oszustwa. Po otrzymaniu unijnych funduszy na remont Domu, które trafiły bezpośrednio na konto Mateusza D., budowlaniec znika bez śladu.

– Miał wykonać ocieplenie, wymienić okna i drzwi. Pieniądze przyszły z funduszu, a on tylko zepsuł kilka rzeczy i w ogóle nie dokończył pracy. Obawiamy się, co się stanie, gdy nadejdą mrozy – podkreślają zrozpaczeni Bednarkowie.

PRZYPADKI OSZUSTWA POWIELAJĄ SIĘ

Kolejna poszkodowana, Alina Stanisławska, opisuje, jak Mateusz D. oszukał ją na 100 tysięcy złotych. Zaczęła współpracę z budowlańcem, kiedy mieszkała w Niemczech. Przyjeżdżając do Polski, okazało się, że prace zostały wykonane w minimalnym zakresie.

– Umowa była zawarta w lipcu, a do marca tego roku nie powstało nic poza prowizorycznym ogrodzeniem. Kontakt z Mateuszem stał się niemożliwy – mówi Alina.

ŚLEDZTWO WCIĄGA RÓWNIEŻ POLICJĘ Z NIEMIEC

Mateusz D. miał także oszukiwać zagraniczne ofiary. Maria, jedna z poszkodowanych niemieckich klientów, opisuje, jak mężczyzna wyłudził 16 tysięcy euro na remont domu.

– Obiecał wiele, a potem zaczął żądać dodatkowych pieniędzy. Kiedy przestał odbierać telefon, zgłosiłam sprawę na policję – streszcza swoją historię Maria.

Nie tylko klienci, ale także polscy pracownicy, którzy pracowali dla Mateusza D. zostali oszukani. Jak mówi jeden z nich, sytuacja była tragiczna – po pracy nie dostali wynagrodzenia ani nawet zapłaty za mieszkanie.

PROBLEMY Z PRAWIEM I SPRAWIEDLIWOŚCIĄ

Prokuratura w Gorzowie Wielkopolskim oskarżyła Mateusza D. o 26 przypadków oszustwa, a łączna kwota strat wynosi około 2 milionów złotych. Przed sądem znajduje się także jego współmałżonka oskarżona o współsprawstwo.

– Nie będziemy czekać w nieskończoność. Mamy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie wymierzona, choćby niedługo – przekonuje Malwina Leśniak, kolejna oszukana klientka, której dom został zabezpieczony przez sąd.

Nadal trwają czynności śledcze, a policja apeluje do wszystkich poszkodowanych, aby zgłaszali sprawy do prokuratury w Gorzowie Wielkopolskim. Sprawa Mateusza D. budzi złość i frustrację, a mieszkańcy liczą na właściwe działania wymiaru sprawiedliwości.

Źródło/foto: Polsat News

Interwencja/Polsat News
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie