Uwaga na oszustów! W ostatnich dniach znów można usłyszeć o zuchwałych próbach wyłudzeń dokonywanych przez ludzi podszywających się pod pracowników banków. Ich taktyka niezmiennie jest taka sama – wykorzystują strach i zaufanie, aby zdobyć nasze oszczędności. Dlatego tym bardziej apelujemy o czujność w trakcie wszelkich transakcji bankowych.
FAŁSZYWI PRACOWNICY BANKU W AKCJI
Przykład z życia wzięty: do funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Brzegu zgłosił się 54-letni mieszkaniec powiatu brzeskiego, chwilę po tym, jak odebrał telefon od mężczyzny, który rzekomo reprezentował jego bank. Owa osoba z premedytacją straszyła poszkodowanego, informując go, że jego środki są w poważnym niebezpieczeństwie. Sytuacja wydawała się dramatyczna – dostęp do jego bankowości elektronicznej miał mieć ktoś niepowołany. W efekcie, pod okiem fałszywego konsultanta, mężczyzna dał się wciągnąć w proceder przekazania swoich pieniędzy.
KLUCZOWE ZASADY OSTROŻNOŚCI
W takich momentach warto przypomnieć o prostej zasadzie – zachowujmy ograniczone zaufanie. Przerwijmy połączenie i samodzielnie wybierzmy numer do naszego banku, korzystając przy tym z informacji dostępnych na oficjalnych stronach. Żadne, nawet najbardziej dramatyczne, zapewnienia nie powinny nas skłaniać do działania pod presją czasu. W tym przypadku poszkodowany, po trzech przelewach na łączną kwotę ponad 90 000 złotych, zdał sobie sprawę z oszustwa dopiero w momencie, gdy pozostałe środki zostały zablokowane. Po kontakcie z infolinią dowiedział się, że padł ofiarą wyłudzenia. Czy naprawdę warto narażać się na utratę oszczędności przez chwilę nieuwagi?
Niech te zdarzenia będą przestrogą dla nas wszystkich. Pamiętajmy, by nie ufać osobom, które dzwonią do nas z nieznanego numeru i próbują przekonać nas o zagrożeniu. Nasze pieniądze są zbyt cenne, aby działać w panice. Zachowajmy spokój, a przede wszystkim zdrowy rozsądek – nie dajmy się oszukać!
Źródło: Polska Policja