Niecodzienny przypadek włamania w gminie Łapy zakończył się zatrzymaniem 43-letniego mężczyzny, który w ciągu ostatniego półrocza dokonał serii kradzieży na lokalnych posesjach. Zaledwie kilka dni temu policjanci odzyskali skradzione mienie, w tym meble ogrodowe oraz betonowe słupki, które w sumie wycenione zostały na ponad 30 tysięcy złotych.
WŁAMYWACZ NA CELOWNIKU POLICJI
Na trop złodzieja wpadli miejscowi funkcjonariusze, do których zgłosił się poszkodowany mężczyzna. Relacjonował on, że na jego działce zabrano ponad 500 sztuk betonowych słupków ogrodzeniowych i rynny. Dodatkowo złodziej nie pogardził również sąsiadującym domkiem letniskowym, z którego ukradł taczkę. Co ciekawe, zdarzenie miało miejsce w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, a właściciel był pewien, że to właśnie wtedy odwiedził swoją posesję po raz ostatni.
RECYDYWA I NIEUCZCIWY ZAWÓD
Po przeprowadzeniu śledztwa, kryminalni ustalili, że za tymi wszystkimi przestępstwami stoi 43-letni mieszkaniec gminy Grabówka. Na dodatek, okazało się, że latem ubiegłego roku, włamał się on również do innej posesji, skąd ukradł meble ogrodowe. Opisany proceder rzuca cień na to, co może się wydarzyć, gdy nieznajomi wchodzą na nasze podwórka. Finał tej nieprzyjemnej historii jest gorzką lekcją dla wielu – ścieżka przestępcy prowadzi do aresztu, a ustalone przez sąd nałożone trzymiesięczne aresztowanie, jest dowodem na powagę sytuacji.
SPRAWDZONA KARA
Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży i kradzieży z włamaniem w warunkach recydywy. Za to grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności, a przy recydywie kara ta może zostać zwiększona o połowę! Trudno nie zauważyć, że wyższe ceny na rynku wynikają m.in. z takich działań, jak te opisane powyżej. Każdy z nas może stać się ofiarą kradzieży, więc warto dbać o bezpieczeństwo swoich posesji i inwestować w odpowiednie zabezpieczenia.
Źródło: Polska Policja