Dzisiaj jest 9 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mężczyzna skradł pieniądze z portfela, a następnie zwrócił go na komendę policji

Krasnostawscy policjanci mieli do czynienia z nietypowym przypadkiem, który pokazuje, że nie zawsze to, co się wydaje, jest takie proste. Zatrzymali 30-letniego mężczyznę, który postanowił wzbogacić się o 2600 złotych, kradnąc pieniądze z portfela. Co ciekawe, po dokonaniu kradzieży sam zgłosił się na komendę, przynosząc ze sobą skradziony portfel, jednak nie zawierał on już gotówki. Teraz staje przed sądem z zarzutem kradzieży, a kodeks karny przewiduje za to nawet pięć lat więzienia.

SPRAWCA NA MIEJSCU ZBRODNI

Wczoraj, 7 listopada, na komendę w Krasnymstawie zgłosił się inny mężczyzna, który oświadczył, że znalazł portfel w pobliżu apteki. W środku, poza dokumentami, znajdowały się jedynie, jak się dało domyślić, bezcenne oszczędności – zaledwie 8 groszy. Zdarzenie to nie wzbudziło większego zainteresowania, a portfel trafił do dyżurnego, który na pewno miał nadzieję na szybką identyfikację właściciela.

OBNAŻENIE PRAWDY

Po krótkim czasie policjanci skontaktowali się z właścicielem portfela. 67-letni mężczyzna, gdy zjawił się na komendzie, dość szybko zauważył, że brakuje mu 2600 złotych. Mundurowi, wychodząc z założenia, że nie można dopuścić do bezkarności złodziei, podjęli błyskawiczne działania w celu wyjaśnienia sprawy. Jak się okazało, sprawcą jest właśnie ten 30-latek, który zgłosił „znalezienie” portfela. W trakcie przesłuchania mężczyzna częściowo przyznał się do winy.

Teraz cała sprawa trafi do sądu, który zdecyduje, jaką karę wymierzyć złodziejowi. Wydaje się, że w tej historii mamy idealny przykład na to, że karma nie śpi, a przynajmniej nie ma zamiaru dawać forów przestępcom. Czujność kryminalnych w Krasnymstawie na pewno będzie odpowiednio nagradzana.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie