Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Mężczyzna oszustwo na kartach zmarłych – wyłudził ponad 5 tysięcy złotych

Policjanci z Jeleniej Góry dokonali zatrzymania 35-letniego mężczyzny, który nadużył karty płatniczej zmarłego ojca swojej partnerki. Funkcjonariusze postawili mu dwa zarzuty związane z nieuprawnionym korzystaniem z konta zmarłego, z którego pobrał w sumie ponad 5 tysięcy złotych. Przestępstwa miały miejsce na terenie Piechowic, a sprawca teraz stanie przed sądem. W zależności od decyzji wymiaru sprawiedliwości, grozi mu kara sięgająca dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Ktoś miał pecha…

Jak wynika z ustaleń śledczych, mężczyzna wykorzystał kartę płatniczą zmarłego, aby uzyskać dostęp do jego pieniędzy. Zarejestrowane nagrania z bankomatów oraz zeznania świadków pomogły policji w zidentyfikowaniu sprawcy. W dniach 29 maja oraz 3 czerwca mężczyzna, znający PIN karty, dokonał kilku wypłat gotówki. Ciekawe, że wcześniej korzystał z tej samej karty za zgodą zmarłego, co podnosi pytanie o granice zaufania w relacjach rodzinnych.

Na tropie przestępcy

Poinformowani o kradzieży z włamaniem, policjanci przeprowadzili śledztwo, które szybko doprowadziło ich do 35-latka. Zabezpieczone materiały dowodowe były wystarczające, aby postawić mu zarzuty. Teraz, gdy sprawa trafi do sądu, można zadać pytanie: jak długo mężczyzna korzystał z karty swojego nieżyjącego teścia, zanim został namierzony? Wzrusza to czy oburza? Oto pytanie, które w obliczu takiej sytuacji stawiają sobie nie tylko bliscy, ale i wszyscy, którzy śledzą doniesienia prasowe.

Sprawca teraz musi zmierzyć się z konsekwencjami swojego działania. Ciekawe, czy miał świadomość ryzyka, które podejmował, czy może liczył na to, że uda mu się uniknąć kary. W każdym razie, jego los spoczywa w rękach wymiaru sprawiedliwości.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie