Nowosolscy policjanci odnotowali sukces, kończąc nocne poszukiwania zaginionego 48-latka, które mogły zakończyć się tragicznie. Dzięki szybkim i skutecznym działaniom funkcjonariuszy, mężczyzna został odnaleziony w stanie, który nie zagrażał już jego życiu. To kolejny dowód na to, jak kluczowa w takich sytuacjach jest sprawna reakcja służb mundurowych.
ZAGINIĘCIE W LESIE
W sobotę 21 września, około godziny 21.00, do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Nowej Soli wpłynęło zgłoszenie informujące o zaginięciu 48-latka. Mężczyzna zadzwonił z lasu, relacjonując, że stracił orientację i nie ma siły, by kontynuować wędrówkę. Na domiar złego, wspomniał o problemach z nogą, co tylko zwiększało niebezpieczeństwo w obliczu panujących w nocy niskich temperatur. Dyżurny niezwłocznie przekazał te informacje do wszystkich dostępnych patroli.
GOŁY POŚCIG ZA ZAGINIONYM
Funkcjonariusze, alarmowani o zaistniałej sytuacji, szybko zebrali niezbędne informacje dotyczące mężczyzny i natychmiast rozpoczęli zaplanowane poszukiwania. Teren był dokładnie przeczesywany, a policjanci skrupulatnie zbierali wszelkie poszlaki, które mogły przyspieszyć odnalezienie mieszkańca gminy Otyń. Po niespełna godzinie intensywnych działań, mundurowi odetchnęli z ulgą – odnaleźli zaginionego, jego stan zdrowia nie był już zagrożony.
APEL O ROZWAGĘ
Zbliżający się sezon grzybowy skłania do refleksji. Policja apeluje o odpowiednie przygotowanie przed każdym wyjściem do lasu. Kluczowe jest, aby informować bliskich o planowanej lokalizacji oraz mieć przy sobie naładowany telefon i sprawną latarkę. Takie elementy mogą okazać się niezbędne w sytuacji zagubienia. Przypominamy, że każda informacja o zagrożeniu życia traktowana jest przez służby priorytetowo, dlatego warto pamiętać o bezpieczeństwie.
Aspirant Justyna Sęczkowska-Sobol
Komenda Powiatowa Policji w Nowej Soli
Źródło: Polska Policja