W najbliższych trzech miesiącach 29-letni mężczyzna, obywatel Czech, spędzi czas w areszcie. Stało się to po incydencie z 11 września, kiedy to w Chałupkach groził podpaleniem stacji benzynowej oraz zaatakował interweniujących policjantów.
Brutalna Interwencja Policji
Do zdarzenia doszło wczesnym wieczorem, około godziny 21.00, gdy dyżurny otrzymał zgłoszenie o awanturującym się pijanym mężczyźnie, który groził, że podpali stację. Gdy policjanci przybyli na miejsce, 29-latek chwycił za pistolet do tankowania oraz oblał ich paliwem. Na dodatek, w trakcie próby obezwładnienia, odpalił trzymaną w ręku zapalniczkę. Funkcjonariusze doznali obrażeń i zostali przewiezieni do szpitala.
Surowe Konsekwencje
Prokurator z raciborskiej prokuratury rejonowej postawił agresorowi zarzut usiłowania zabójstwa. W piątek, 13 września, po rozpatrzeniu sprawy, sąd zdecydował o aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące, w odpowiedzi na wniosek prokuratury. Teraz, w obliczu poważnych zarzutów, 29-latkowi może grozić nawet dożywocie.
Źródło: Polska Policja
