W miasteczku Wałcz doszło do niespotykanego w ostatnich czasach incydentu, który zaszokował lokalną społeczność. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji zatrzymali 45-letniego mężczyznę, który, posługując się atrapą broni palnej, zmusił młodego mężczyznę do zakupu papierosów. To jednak nie koniec jego przewinień – śledztwo ujawnia, że miał on znęcać się nad swoją rodziną zarówno psychicznie, jak i fizycznie.
PIĘĆ MINUT STRACHU
Interwencja miała miejsce w jednym ze sklepów, gdzie 45-latek wykorzystał swoją „broń” do wymuszenia na pokrzywdzonym zakupu papierosów. Młody mężczyzna, przerażony sytuacją, postanowił spełnić żądanie napastnika, obawiając się o własne życie. Zdecydowanie nie tak wyobrażał sobie zakupy w pobliskim sklepie, który stał się areną niecodziennych wydarzeń.
W OBLICZU SPRAWIEDLIWOŚCI
Po zgłoszeniu incydentu, lokalna policja szybko ruszyła do akcji. Prowadzona operacja zakończyła się sukcesem – sprawca został zatrzymany, a przy nim znaleziono atrapę broni. Śledczy zakwalifikowali jego działania jako wymuszenie rozbójnicze, a to tylko wierzchołek góry lodowej. W toku dochodzenia ujawniono też przerażające fakty dotyczące przemocy domowej, co wzbudziło jeszcze większe oburzenie mieszkańców. Ostatecznie prokuratura postawiła mu szereg zarzutów, w tym kierowanie gróźb karalnych oraz znęcanie się nad bliskimi.
TRZY MIESIĄCE ZA KRATAMI
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Wałczu, sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres trzech miesięcy. Teraz z ustawy może mu grozić kara pozbawienia wolności do 10 lat. Najwyraźniej mężczyzna, który wybrał błędną ścieżkę życia, ledwie zdaje sobie sprawę, w jak głębokich tarapatach się znalazł. Miejmy nadzieję, że sprawiedliwość weźmie górę i nieuchronnie pociągnie go do odpowiedzialności za swoje czyny.
Źródło: Polska Policja