Dzisiaj jest 15 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Matka uratowała troje dzieci z płonącego budynku, dzwoniąc po pomoc

We wtorek, 12 listopada, służby ratunkowe zostały szybko zmobilizowane po zgłoszeniu dotyczących pożaru mieszkania w Zbąszyniu. Wewnątrz znajdowała się matka z trójką dzieci, które nie mogły uciec z płonącego budynku. Ojciec rodziny, próbując ich ratować, doznał poważnych poparzeń i został przetransportowany do szpitala w Nowym Tomyślu.

Pożar w Mieszkaniu

Alarm o pożarze wpłynął o godz. 11:31, gdy strażacy zostali wezwani do akcji. Płomienie zablokowały drogę ewakuacyjną matce oraz jej dzieciom, które miały 14, 7 i 4 lata. Kobieta zdołała skontaktować się ze służbami ratunkowymi prosto z płonącego mieszkania.

Heroiczne Próby Ratunku

Kpt. Marcin Kozica, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu, wyjaśnia, że kobieta z dziećmi znajdowała się na drugim piętrze bez możliwości wydostania się przez okno. Ojciec dzieci, w dramatycznej próbie uratowania rodziny, otworzył drzwi do mieszkania, co spowodowało, że płomienie uderzyły go w twarz. — Został poparzony tak mocno, że nie był w stanie pomóc reszcie rodziny — podkreśla kpt. Kozica.

Skuteczna Interwencja Straży Pożarnej

Na miejsce zdarzenia wysłano 11 zastępów straży pożarnej oraz trzy zespoły ratownictwa medycznego. Szybka i profesjonalna interwencja umożliwiła ewakuację matki i dzieci przez okno z użyciem drabiny. Mężczyzna, który doznał poparzeń, trafił do szpitala, natomiast kobieta oraz dzieci nie wymagały hospitalizacji.

Skutki Pożaru

Mieszkanie uległo całkowitemu zniszczeniu. Burmistrz zaoferował rodzinie lokum zastępcze, lecz zdecydowali się tymczasowo zamieszkać u bliskich. Przyczyna pożaru pozostaje wciąż nieznana, a okoliczności zdarzenia są przedmiotem prowadzonego przez policję śledztwa.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 Comments
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie