Mateusz Morawiecki, były premier, postanowił w wielkanocny weekend zaapelować o chwilę refleksji i rodzinne zjednoczenie. „Zostawmy wybory i kampanie, wyciszmy nasze telefony, poświęćmy czas bliskim i zasiądźmy przy wspólnym stole” — wezwał na portalu X, gdzie zamieścił nagranie z życzeniami z okazji świąt.
WIEKANOCNA REFLEKSJA
Wielka Sobota, 19 kwietnia, to dzień, który w Kościele Katolickim koncentruje się na rozważaniach męki i śmierci Chrystusa, w oczekiwaniu na zmartwychwstanie. W tym czasie wielu polityków składa Polakom życzenia, a głos Morawieckiego dołączył do tej tradycji. W swoim nagraniu zachęcał do nadziei i spokoju, odwołując się do wartości chrześcijańskich. „Życzę nadziei na triumf dobra nad złem, płynącej od Chrystusa, który pokonał śmierć. Niech te dni będą czasem zadumy i wzajemnej życzliwości” — mówił.
ODPOLITYZOWANIE ŚWIĄT
Morawiecki z mocnym apelem zwrócił uwagę na potrzebę uwolnienia się od polityki, sugerując, że warto na czas świąt odłożyć telefony. „Po Wielkanocy czeka nas intensywny okres, ale na razie skoncentrujmy się na najbliższych i bądźmy razem” — dodał, życząc wszystkim zdrowych i radosnych świąt.
Dodatkowo, w sobotnie popołudnie, Morawiecki podzielił się na portalu X chwilą błogosławienia pokarmów. „To piękny moment, łączący wiarę, tradycję i bliskość rodziny. Niech te Święta przyniosą Wam spokój i radość” — napisał.
POLITYCZNE ŻYCZENIA
Warto dodać, że w mediach społecznościowych swoje życzenia składali również inni politycy. Donald Tusk podkreślił znaczenie relacji przy rodzinnym stole, zaś Jarosław Kaczyński wskazał na „ciemne chmury” ciążące nad Polską i wyraził pragnienie, aby te trudne czasy się skończyły.
Wielka Sobota jest w Kościele czasem szczególnym, kiedy po zmierzchu odbywa się Wigilia Paschalna, inaugurująca Niedzielę Zmartwychwstania. Ceremonia ta składa się z czterech części, począwszy od poświęcenia ognia, a kończąc na odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych — wszystko to przygotowuje wiernych na radosne obchody Wielkiej Niedzieli.
Niech więc chwile świąteczne będą czasem refleksji, miłości i wzajemnego wsparcia. To czas, w którym polityka powinna ustąpić miejsca rodzinie, tradycji i duchowym wartościom.
