W pierwszej połowie lipca 2025 roku wiele firm w Polsce i na świecie ogłasza masowe zwolnienia, nie robiąc sobie przerwy nawet na sezon wakacyjny. Przedsiębiorstwa takie jak PKP Cargo, Eko-Okna, Aquinos czy Henkel zapowiadają lub już realizują znaczące redukcje zatrudnienia, w niektórych przypadkach prowadzące do całkowitej likwidacji zakładów. Równocześnie globalni giganci, jak Microsoft, pomimo rekordowych zysków, zwalniają tysiące pracowników, tłumacząc to automatyzacją i rozwojem sztucznej inteligencji, która do 2030 roku może zastąpić większość kodowania.
W Polsce rynek pracy pozostaje relatywnie stabilny, choć firmy wykazują wyraźną ostrożność w zatrudnianiu nowych pracowników. Przedsiębiorstwa planują utrzymać obecny poziom zatrudnienia lub nieznacznie go zwiększyć, jednocześnie ograniczając wzrost kosztów pracy. Ta sytuacja odzwierciedla dążenie do elastycznego dostosowania się do dynamicznych zmian technologicznych i rynkowych, które kształtują obecne i przyszłe modele biznesowe.
Masowe zwolnienia w polskich firmach – skala i przykłady
W połowie 2025 roku na polskim rynku pracy obserwujemy falę masowych zwolnień w kilku dużych przedsiębiorstwach. Firmy takie jak PKP Cargo, Eko-Okna, Aquinos oraz Henkel ogłaszają lub już realizują redukcje zatrudnienia na szeroką skalę. W niektórych przypadkach skala zwolnień jest tak znacząca, że dochodzi do całkowitej likwidacji zakładów produkcyjnych czy oddziałów.
Na przykład PKP Cargo, jedna z największych firm logistycznych w kraju, zdecydowała się na restrukturyzację, która obejmuje znaczne zmniejszenie liczby pracowników. Podobnie Eko-Okna, czołowy producent stolarki okiennej, zapowiedział redukcje mające na celu optymalizację kosztów i dostosowanie do zmieniającej się sytuacji rynkowej. Aquinos i Henkel również wpisują się w ten trend, realizując programy zwolnień, które w niektórych lokalizacjach mogą oznaczać całkowite zamknięcie zakładów.
Informacje te pochodzą z raportu opublikowanego 5 lipca 2025 roku na portalu money.pl, który szczegółowo opisuje skalę i przyczyny tych zwolnień. Raport podkreśla, że mimo pory wakacyjnej, przedsiębiorstwa nie zwalniają tempa w działaniach restrukturyzacyjnych, co świadczy o poważnych wyzwaniach gospodarczych i konieczności szybkiego reagowania na zmieniające się warunki.
Globalne trendy: Microsoft i Intel redukują zatrudnienie mimo zysków
Równolegle z wydarzeniami w Polsce, na arenie międzynarodowej również dochodzi do znaczących zmian personalnych. Microsoft, gigant technologiczny, mimo osiągnięcia rekordowych zysków, zwolnił około 9 tysięcy pracowników, przede wszystkim w dziale gier. Firma tłumaczy te działania potrzebą automatyzacji oraz rozwojem sztucznej inteligencji, która według prognoz może do 2030 roku tworzyć aż 95% kodu programistycznego.
Podobne plany redukcji zatrudnienia ogłasza Intel, szczególnie w sektorze produkcyjnym. Koncern stawia na optymalizację procesów i zwiększenie efektywności w obliczu rosnącej konkurencji oraz postępu technologicznego.
Jak podaje portal Strefa Biznesu, zwolnienia w Microsoft są efektem strategicznej adaptacji do zmian technologicznych, które wymuszają na firmach dostosowanie struktury zatrudnienia do nowych realiów rynku pracy. Przedsiębiorstwa te inwestują w automatyzację i sztuczną inteligencję, co ma zmniejszyć koszty operacyjne i zwiększyć innowacyjność, choć wiąże się to z redukcją etatów.
Sytuacja na polskim rynku pracy – stabilność i ostrożność firm
Mimo masowych zwolnień w wybranych przedsiębiorstwach, polski rynek pracy pozostaje stosunkowo stabilny. Według danych Forsal.pl, w drugiej połowie 2025 roku około 20% firm planuje zwiększyć zatrudnienie, a aż 74% zamierza utrzymać liczbę pracowników na obecnym poziomie. To wskazuje na umiarkowany optymizm, choć jednocześnie na wyraźną ostrożność w podejmowaniu decyzji kadrowych.
Eksperci podkreślają, że przedsiębiorstwa wykazują większą niepewność i zachowawczość w zatrudnianiu nowych pracowników. Firmy ograniczają wzrost płac i inwestycje w nowe kadry, starając się jednocześnie dostosować do zmieniających się warunków gospodarczych i technologicznych. Ta postawa wynika z potrzeby elastycznego reagowania na dynamiczne zmiany na rynku oraz z chęci utrzymania konkurencyjności w dłuższej perspektywie.
Obecna sytuacja na rynku pracy w Polsce i na świecie pokazuje, że nawet gdy gospodarka wydaje się stabilna, firmy coraz częściej wolą kontrolować koszty pracy i dostosowywać się do nowych technologii oraz zmieniających się oczekiwań. Masowe zwolnienia i restrukturyzacje stają się dla wielu firm sposobem na zachowanie stabilności i przygotowanie się na wyzwania przyszłości.