Mariusz Woźniak zmarł po długiej walce z chorobą

W Wigilię Bożego Narodzenia, w wieku 37 lat, zmarł Mariusz Woźniak, znany dziennikarz sportowy, który przez lata związany był z Radiem Strefa FM w Piotrkowie. Jego pasja do mediów sportowych nie ograniczała się tylko do radia – prowadził również własny kanał na YouTube o nazwie „W Garści”. Informację o jego śmierci przekazał Dariusz Dzwonnik, były prezes Concordii Piotrków Trybunalski, z którą Woźniak miał wiele wspólnego, pełniąc w przeszłości rolę rzecznika prasowego.

Droga do dziennikarskiego sukcesu

Mariusz Woźniak swoją przygodę z dziennikarstwem zaczynał w Radiu Piotrków (aktualnie Radio Strefa FM), a także odgrywał istotną rolę w powstaniu akademickiego radia IKS w Łodzi. Jako redaktor naczelny serwisu Magazynpilkarski.pl, wnosił znaczący wkład w polski sportowy krajobraz. Jego pasja do kultury lokalnej zaowocowała wydawaniem newslettera Namiescie.pl, poświęconego wydarzeniom kulturalnym w Łodzi. W ostatnich miesiącach koncentrował się na tworzeniu interesujących rozmów do swojego kanału na YouTube, co ukazywało życie w Piotrkowie Trybunalskim.

Wkład w rozwój Concordii

Woźniak był związany z Concordią Piotrków Trybunalski przez wiele lat. Jego zaangażowanie w życie klubu obejmowało nie tylko role informacyjną – stworzył także stronę internetową oraz napisał książkę poświęconą historii klubu: „Concordia 1909-2009. Historia jednego z najstarszych klubów w Polsce”. Jego relacje z zawodnikami i sztabem szkoleniowym były wyjątkowe, co podkreślił Dariusz Dzwonnik, który wyraził swoje głębokie zszokowanie po usłyszeniu o śmierci przyjaciela i współpracownika.

– To nieprawdopodobne, że młodzi ludzie odchodzą z tego świata – powiedział Dzwonnik, podkreślając, jak wielką stratą jest odejście Mariusza dla lokalnej społeczności. Jego wkład w rozwój sportu i dziennikarstwa pozostanie niezatarte w pamięci tych, którzy mieli przyjemność go znać.

Rodzina dziennikarza oraz wszyscy, którzy go znali, pogrążyli się w smutku. Mariusz Woźniak osiągnął ostatnio wiele, a wiadomość o jego śmierci przychodzi jako tragiczne przypomnienie, jak ulotne jest życie.