Mariusz Błaszczak, członek Prawa i Sprawiedliwości, w ostrych słowach skrytykował organizatorów Campusu Polska. Wskazał, że wydarzenie jest częściowo wspierane finansowo przez niemiecką Fundację Adenauera, co postrzega jako niepokojące. – Sugestia, którą mam, to aby Platforma Obywatelska zwróciła te środki, z intencją, by trafiły do Namibii – zauważył, przypominając o kolonialnej przeszłości tego afrykańskiego państwa. – Myślę, że wszyscy mogliby być zadowoleni – dodał.
Wybory i naciski na PKW
Podczas konferencji prasowej w warszawskiej siedzibie PiS Błaszczak odniósł się także do oskarżeń, według których partia miałaby organizować pikniki, mające na celu zachęcanie obywateli do głosowania na jej kandydatów, jak również do zbliżającej się decyzji Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) dotyczącej sprawozdania finansowego partii. Polityk zauważył, iż rządzący zdają sobie sprawę, że źle zarządzają oraz obawiają się najbliższych wyborów, starając się w ten sposób „wyeliminować opozycję”.
Sprawiedliwość wyborcza
Wyraził również zaniepokojenie na temat wpływu, jaki wywierany jest na PKW, by stosowała prawo w sposób wybiórczy wobec różnych partii politycznych. Błaszczak wskazał, że sprawozdania innych ugrupowań, w tym Koalicji Obywatelskiej, zostały przyjęte, mimo iż dotyczące Campusu Polska pominięto w ich dokumentach. – Kiedy krytykują organizację pikników wojskowych, postawmy tę kwestię w kontekście Campusu – argumentował, przytaczając wypowiedzi polityków obecnych na tej imprezie.
Finansowanie z zagranicy
Błaszczak podkreślił, że Campus był finansowany z zagranicznych źródeł, co według niego jest niezgodne z prawem. – Część funduszy pochodziła z niemieckiej Fundacji Adenauera. Uważam, że Platforma Obywatelska powinna zwrócić te pieniądze z zamiarem przekazania ich do Namibii – podkreślił, uzasadniając, że w przeszłości Niemcy uznały swoje zbrodnie kolonialne w tym kraju. – To będą dobrze inwestowane środki, które zapobiegną migracjom do Europy. Wszyscy, w tym Donald Tusk, będą z tego zadowoleni – dodał.
Oświadczenia wobec PKW
Błaszczak zwrócił uwagę na odpowiedź niemieckiego rządu na interpelację posła partii AfD, z której wynika, że Polska nie domaga się reparacji. Przypomniał, że w przypadku Namibii rząd tego państwa stawiał żądania, a Niemcy wypłaciły stosowne odszkodowania. Stwierdził, że rząd Donalda Tuska nie podejmuje podobnych kroków wobec Niemiec.
Decyzja PKW w obliczu niepewności
PKW ma wkrótce ogłosić decyzję odnośnie sprawozdania finansowego PiS, co budzi niepokój wśród polityków opozycji, dla których brak decyzji jest najgorszym scenariuszem. Błaszczak i Rafał Bochenek wcześniej złożyli stanowisko dotyczące finansowania kampanii. Michał Moskal z PiS skomentował, że wyborcza stabilność w Polsce powinna opierać się na zasadach prawnych, a obecna sytuacja, w której rząd oraz media wywierają presję na PKW, jest bezprecedensowa.
Źródło/foto: Polsat News